Reguilón udowadnia, że jest gotowy

Sergio Reguilón zasłużył na pochwały. Wychowanek Realu Madryt wybiegł wczoraj w wyjściowej jedenastce, a jego występ nie przeszedł bez echa. To nie był łatwy moment, aby zagrać z pewnością siebie po ostatnich meczach. Ale młody piłkarz pokazał, że ma odpowiednią osobowość i charakter i był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Przeciwko dobrze zorganizowanemu rywalowi Regui nie bał się atakować, a zespół stwarzał największe zagrożenie właśnie po jego stronie.

Lewy defensor często widoczny był pod polem karnym przeciwnika. Wielokrotnie decydował się na dośrodkowania, co stwarzało duże zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Masipa. Ale dobrze wywiązywał się także ze swoich zadań w obronie. Był zaangażowany w pomoc kolegom i bardzo szybko przemieszczał się po lewej flance. Nie popełniał głupich błędów i pokazał, że ma odpowiednią jakość, aby zastępować Marcelo, gdy Brazylijczyk nie może przebywać na murawie.

Po zakończeniu spotkania Reguilón okazał też wsparcie tymczasowemu trenerowi Królewskich. „Solari dobrze zna Real Madryt, to były piłkarz z wysokiego poziomu i wie, jak zarządzać szatnią. Poza tym ma świetne zamysły taktyczne. Ja doskonale wiem, czego trener ode mnie chce i to mi wystarczy, pozostaje tylko grać”, mówił canterano. Swoim występem udowodnił, że jest już gotowy do gry w pierwszym zespole, czym zasłużył sobie przez ponad dziesięć lat pracy w niższych kategoriach wiekowych Los Blancos.