Advertisement
Menu
/ marca.com

Florentino i Ronaldo – więcej niż przyjaciele

Brazylijczyk przyjeżdża na Bernabéu jako właściciel Realu Valladolid

Prezes, doradca, szef, a nawet drużba podczas ślubu zorganizowanego na obrzeżach Paryżu. Tym wszystkim jest lub swego czasu był Florentino Pérez dla Ronaldo, który zasiądzie dzisiaj w loży honorowej Santiago Bernabéu. Z jednej strony prezes Realu Madryt, z drugiej właściciel Realu Valladolid.

Ronaldo przeszedł do Realu Madryt 31 sierpnia 2002 roku po przeciągających się negocjacjach na linii Madryt – Mediolan. Florentino w końcu dopiął swego i ostatniego dnia okienka transferowego sprowadził brazylijskiego cracka na Bernabéu. Ronaldo był dla prezesa swego rodzaju wisienką na torcie po wcześniejszych transferach Luísa Figo i Zinédine'a Zidane'a. Florentino nigdy nie ukrywał swojej słabości wobec Brazylijczyka i zawsze powtarzał, że nigdy nie było lepszego zawodnika na jego pozycji. Gdy tylko pozwalał mu na to stan zdrowia, Ronaldo zawsze odpłacał się za to zaufanie licznymi bramkami. Jednak tak wymarzona przez niego Liga Mistrzów nigdy nie nadeszła.

Mimo to, że Florentino opuścił Real Madryt w 2006 roku, to relacje między tą dwójką nie zostały naruszone. Ronaldo od zawsze widział w prezesie Królewskich kogoś więcej niż zwykłego klubowego działacza – wielokrotnie w wielu aspektach życia, czy to prywatnego, czy zawodowego, pytał o radę el presidente. Brazylijczyk formalnie wrócił do Realu Madryt również za sprawą Florentino – w 2016 roku objął funkcję początkowo doradcy prezesa, a następnie ambasadora klubu.

Kilka miesięcy temu Ronaldo postanowił, że nadszedł moment, aby pójść śladami Florentino i rozpocząć swoją własną prezesurę. Od początku tego sezonu jest właścicielem Realu Valladolid, a dzisiaj zasiądzie w loży honorowej swojego Santiago Bernabéu u boku swojego przyjaciela, „najlepszego piłkarskiego prezesa na świecie” – jak sam wielokrotnie określał Florentino Péreza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!