Advertisement
Menu
/ marca.com

Belgowie zaprzeczają negocjacjom z Realem

Coraz ciszej o pozyskaniu Roberto Martíneza

Belgijska Federacja Piłkarska nie otrzymała żadnej prośby o otwarcie negocjacji w sprawie zakontraktowania Roberto Martíneza, podaje dzisiaj belgijski dziennik Le Soir. To reakcja na informacje w tym kraju z ostatnich dni, w których przekazywano, że Real Madryt skontaktował się z selekcjonerem Czerwonych Diabłów i chce rozpocząć rozmowy w jego sprawie także ze związkiem.

Hiszpan ma umowę z federacją do zakończenia EURO 2020 i jak podkreślał ostatnio rzecznik związku, Real w sprawie potencjalnego zakontraktowania trenera musi rozmawiać bezpośrednio z organizacją. Nikt na razie nie informuje o potencjalnych klauzulach czy kwotach zapisanych w umowie szkoleniowca, chociaż kilka dni temu w radiu SER podano, że Belgowie zgodziliby się na odejście Martíneza, ale dopiero po listopadowych meczach reprezentacji.

Z drugiej strony, w programie Chiringuito przekazano, że kilka osób z zarządu Realu Madryt dobrze zna Hiszpana i nie są one zwolennikami jego zatrudnienia. W pierwszych godzinach po zwolnieniu Lopeteguiego 45-latek był wymieniany jako jeden z faworytów do objęcia ławki Królewskich, ale w ostatnich dniach w Hiszpanii informacje związane z tą opcją ucichły.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!