Advertisement
Menu
/ marca.com

Odriozola wraca po banicji u Lopeteguiego

Hiszpan zanotował wczoraj bramkę i dwie asysty

Álvaro Odriozola we wczorajszym meczu z Melillą zanotował jedno trafienie i dwie asysty. W debiucie Santiago Solariego baskijski obrońca wskoczył do pierwszego składu i szansę tę wykorzystał do maksimum. Razem z Viníciusem Júniorem był najlepszym zawodnikiem na boisku i miał największy wpływ na wysokie zwycięstwo Królewskich. Odriozola brał czynny udział w praktycznie każdej ofensywnej akcji Realu Madryt, a jego wejścia na skrzydle były nie do powstrzymania dla rywala.

Mając na uwadze ostatnie rozczarowania, Hiszpan potrzebował takiego meczu. Wobec kontuzji Daniego Carvajala wydawało się, że może liczyć na pewne miejsce w pierwszym składzie. Mimo to Julen Lopetegui konsekwentnie nie chciał na niego stawiać. Najpierw zmienił go już w przerwie meczu z Levante, aby wprowadzić Lucasa Vázqueza. Następnie w spotkaniu z Viktorią Pilzno Odriozola jedynie usiadł na ławce rezerwowych. Podobnie było na Camp Nou, gdzie na prawej obronie wyszedł Nacho, a w drugiej połowie mimo urazu Raphaëla Varane'a Lopetegui i tak wolał postawić na Lucasa niż na byłego zawodnika Realu Sociedad.

Odriozola w ostatnich tygodniach mógł się czuć załamany i zdemotywowany. Regularnie pomijany przez trenera, który ewidentnie nie chciał na niego stawiać. Otrzymywał coraz mniej szans na grę i jedynie obserwował, jak powoli staje się dopiero trzecim wyborem na prawą obronę. Można zatem powiedzieć, że wczoraj hiszpański obrońca na nowo rozpoczął swoją przygodę z Realem Madryt. Bramka i dwie asysty – lepszego punktu zwrotnego nie mógł sobie wymarzyć.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!