Advertisement
Menu
/ as.com

Golazo de Robinho!

Kolejny gol Robsona w lidze brazylijskiej

Wczoraj Robinho zagrał w kolejnym meczu ligowym Santosu. Dał z siebie wszystko, pokazał że nie na darmo jest nazywany najlepszym piłkarzem w Brazylii. Zostały mu już tylko dwa ostatnie mecze w barwach Santosu. Ciężko pracuje i jest w formie, odkąd dostał zapewnienie, że będzie mógł grać w barwach Blancos. Następny mecz już niedługo, a przeciwnikiem "Świętych" będzie Botafogo.

Robson, mimo swojego długiego protestu i rozbratu z piłką jest w optymalnej formie. To może cieszyć kibiców Królewskich. Strzelił on bramkę, w zremisowanym 1-1, piątkowym meczu z Brasiliense. Robinho pracował na boisku, walczył za dwóch i stwarzał sytuacje kolegom. Jednakże tylko on potrafił oszukać defensywę przeciwnika i strzelić bramkę. Jednego można być pewnym - Robinho przybędzie do Madrytu w najwyższej formie i spokojnie będzie mógł pokazać szczyt swoich umiejętności.

W 40. minucie ostatniego meczu Santosu, Robinho znalazł się 30 metrów od bramki. Dostał długie, wysokie i mierzone podanie, które przyjął jednym ruchem stopy. Potem pobiegł w stronę bramki, zgubił obrońcę, i jak się okazało, był nie do zatrzymania. Strzelił kolejną ładną bramkę.

Jest czczony na Vila Belmiro. Gdy młoda gwiazda, po strzelonej bramce, podbiegła do jednej z trybun aby celebrować zdobytego gola, kibice wywiesili wielką flagę na której było napisane: "Robinho, na zawsze w naszych sercach". Kiedy gracz ucałował herb klubu, kibice na Vila nagrodzili go oklaskami, a dzięki takim gestom jest on ulubieńcem publiczności. Król dryblingu polepszał swoją więź z kibicami. Nikt w niego nie wątpi, za każdym razem gdy pojawia się na boisku, oczy każdego fana skierowane są na niego. Jest prawdziwym przywódcą.

Poślizg

Święci zmarnowali wczoraj dobrą okazję do wspięcia się w tabeli ligowej. Różnica punktowa wynosi 3 punkty do Corinthians, Santos uzbierał ich już 32. Lecz Robinho wciąż wierzy w to, że odejdzie do Europy zostawiając swój były klub na pozycji lidera. Do rozegrania zostały mu dwa mecze: z Botafogo oraz z Figuerense. Brazylijczyk obiecał strzelić w każdym spotkaniu przynajmniej jednego gola. Póki co, w czterech meczach, strzelił dwa gole, lecz młody gracz Santosu ma okazję nadrobić tą zaległość dając z siebie wszystko.

Robinho - ulubieniec kibiców

- Jestem szczęśliwy, że kibice zrozumieli moją sytuację i nie robili przykrości. Chciałbym pożegnać się ze "Świętymi" w Vila Belmiro. Moim pragnieniem jest uczynić tych ludzi szczęśliwymi, dzielić radość z kibicami po strzelonej bramce. Moim celem jest również dostać się z drużyną na pierwsze miejsce w tabeli, nim odejdę. Strata bramki w ostatnich minutach, jest bardzo bolesna, ponieważ była to wspaniała okazja do wspięcia się w tabeli. Lecz jeśli utrzymamy naszą formę będzie to możliwe - kończy Robinho.


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!