Advertisement
Menu
/ lejdd.fr

„Zidane nerwowo był wyczerpany”

Reportaż o ostatnich 4 miesiącach z życia Francuza

Le Journal du dimanche opublikował duży artykuł na temat obecnej sytuacji Zinédine'a Zidane'a, który nieco ponad 4 miesiące temu opuścił Real Madryt. Tygodnik zebrał opinie otoczenia Francuza, które wskazują na powody jego odejścia oraz jego potencjalny kolejny krok.

Zizou ma teraz tryb wakacyjny”, podsumowuje Guy Lacombe, jego trener w Cannes pod koniec lat 80, który uznawany jest za odkrywcę talentu atakującego i który utrzymuje z nim do dzisiaj świetny kontakt. Obecnie Zidane dużo podróżuje: w ostatnich tygodniach był widziany z rodziną na Ibizie, z przyjaciółmi w Górnej Sabaudii oraz z żoną Veronique na rozdaniu nagród The Best w Londynie. „Teraz ma czas na wszystko i potrafi z niego skorzystać”, komentuje jeden z jego przyjaciół.

„Nerwowo był wyczerpany”, zapewnia jego historyczny agent Alain Migliaccio. „To cały Zinédine: gdy wie, że nie może, nigdy nikogo nie oszukuje. Wybrał roczny odpoczynek i nie widzę jego powrotu przed tym czasem. Plotki o United w najbliższym okresie? Nie sądzę, że pojedzie trenować do Anglii. To nie jego styl. Rozmawiałem z nim o tym, to go naprawdę nie pociąga. Inna sprawa to Juventus. Tam jest historia, to może zagrać. Skusić go mogą też po prostu wspaniali kibice i cudowny projekt, który niekoniecznie tworzony jest na najwyższej półce w Europie”. O Juventusie inaczej wypowiada się prawnik Christophe Alévęque, który w przeszłości zajmował się sprawami Zizou: „Kontekst włoskiej piłki jest niestabilny, jest tam za dużo chaosu, to nie Zidane. Do tego dyrekcja Juve nie lubi trenerów, którzy skupiają na sobie wszystkie światła”.

Dziennik w swoim komentarzu podkreśla, że Zidane cały czas mieszka w Madrycie i na razie nie ma konkretnego celu. Chce wrócić do trenowania, ale nie czuje pośpiechu. Potwierdzane są plotki, które mówią, iż Zizou myślał o dymisji już w styczniu po odpadnięciu z Pucharu Króla. Wygrana w Lidze Mistrzów nie zmieniła jego nastawienia i na końcu postawił na odejście, co było luksusem, na który w sporcie pozwolić mogło sobie w historii niewielu. Członek rodziny mówi, że Zidane może nie był wypłukany z motywacji do dalszej pracy, ale uznał, że powinien odpocząć: „Na zewnątrz nie rozumiemy, że na tym poziomie pracuje się od 6 rano do 11 wieczorem, 7 dni w tygodniu. Teraz ma cały czas na świecie i wie, co z nim zrobić”.

W połowie września Zidane wziął udział w charytatywnym meczu organizowanym przez firmę Evian oraz zawodach golfowych sponsorowanych przez tę firmę, nad którymi pieczę sprawuje przyjaciel szkoleniowca, Franck Riboud, na co dzień dyrektor zarządzający Danone'a. Na tych wydarzeniach pojawili się też jego przyjaciele z kadry narodowej mistrzów świata z 1998 roku – Bixente Lizarazu, Laurent Blanc, Robert Pires i Alain Boghossian. Jeden z nich stwierdził, że „Zizou był bardziej niż odprężony”. Dzisiaj wszyscy rozmówcy wskazują na jedno: Zidane pozostaje spokojny.

Normalnie Francuz jest bardzo prywatnym człowiekiem, ale od odejścia z Realu jego Instagram zapełnił się zdjęciami. „To nie jest strategia komunikacyjna, po prostu jest szczęśliwy”, mówi jedna z osób z jego otoczenia. Na bazie tego zadowolenia i spokoju Zizou ma wybrać swój kolejny etap w karierze trenerskiej, ale nie należy wcale spodziewać się, że zrobi to w ciągu najbliższych tygodni czy że postawi na Anglię.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!