Advertisement
Menu
/ marca.com

Real odzyskuje Bernabéu

Komplet zwycięstw przed własną publicznością

Real Madryt pokazuje siłę na własnym stadionie na początku bieżącego sezonu. Estadio Santiago Bernabéu, na którym w ubiegłej kampanii Królewscy potykali się aż 13 razy, ponownie staje się bardzo trudnym obiektem dla rywali. Od przyjścia Julena Lopeteguiego drużyna zanotowała cztery zwycięstwa przed własną publicznością. Ekipy Getafe, Leganésu, Romy i Espanyolu wyjechały z Bernabéu z pustymi rękoma. I to jest jeden z głównych celów Lopeteguiego po objęciu sterów szkoleniowca Los Blancos: sprawić, by Santiago Bernabéu było twierdzą nie do zdobycia.

Baskijski trener wie, jak ważne jest nie oddawanie punktów w La Lidze na własnym stadionie, tak jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie z Zinédine'em Zidane'em. Dwa remisy i porażka w pierwszych trzech spotkaniach u siebie sprawiły, że już na początku sezonu Real Madryt mocno skomplikował sobie walkę o mistrzostwo Hiszpanii. Królewscy pozwolili Barcelonie zbudować przewagę, która ostatecznie okazała się nie do odrobienia. W ubiegłym sezonie drużyna Zizou przegrała na Bernabéu trzy spotkania i cztery razy remisowała, tracąc w sumie 17 punktów. Był to najgorszy bilans meczów domowych od sezonu 2006/2007.

Podobnie było w Copa del Rey. Dwa remisy, porażka i pożegnanie z rozgrywkami. Na początku remis 2:2 na Bernabéu wywalczyła Fuenlabrada, a później taki sam wynik wyciągnęła Numancia. Katastrofą zakończył się rewanż z Leganésem, który wygrał na obiekcie Królewskich 2:1, odrobił straty z Butarque i wyrzucił Real z Copa del Rey.

Słaba postawa w meczach domowych przełożyła się również na Ligę Mistrzów, w której Królewscy „żyli” dzięki dobrej grze na wyjazdach. W fazie grupowej madrytczycy podzielili się punktami z Tottenhamem. W ćwierćfinale Juventus był bliski odrobienia strat z pierwszego spotkania, który przegrał 0:3. Zespół Allegriego wyrównał stan dwumeczu, ale gol z karnego w 97. minucie dał awans Realowi. W półfinale ponownie nie udało się zwyciężyć przed własną publicznością. Rewanż z Bayernem zakończył się remisem 2:2.

Na ten moment postawa Realu Madryt na na własnym stadionie jest diametralnie inna i podopieczni Julena Lopeteguiego zaliczyli komplet czterech zwycięstw. Drużyna jest na dobrej drodze, by odzyskać twierdzę Santiago Bernabéu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!