Advertisement
Menu

Hiszpania zniszczyła Chorwację – koncert graczy Królewskich

Asensio miał bezpośredni udział w 5 z 6 goli

Hiszpanie rozbili w Elche ekipę Chorwacji 6:0 w ramach grupy 4. Ligi A Ligi Narodów UEFA. W pierwszym spotkaniu tej grupy La Roja pokonała na Wembley Anglię 2:1 i pewnie przewodzi klasyfikacji po pierwszej przerwie na kadry. W dzisiejszym starciu na murawę od początku wyszło aż 7 madridistas: Carvajal, Nacho, Ramos, Ceballos, Asensio i Isco wśród gospodarzy oraz Modrić jako kapitan gości.

Hiszpanie objęli prowadzenie po akcji made in Madrid. Sergio Ramos w tradycyjny sposób przerzucił z lewej strony piłkę do Daniego Carvajala, ten ją przyjął na prawej flance przy linii końcowej i fałszem wrzucił piłkę w pole karne. Tam najwyżej z nabiegu wyskoczył Saúl, który pięknym strzałem z kozłem pokonał Kalinicia. Do tego momentu gospodarze mieli ogromne problemy z pressingiem Chorwatów. Na 2:0 po błędzie Kovačicia podwyższył Asensio, który przejął złe podanie byłego kolegi przed polem karnym i huknął przy słupku. Dla gracza Królewskich było to pierwsze trafienie w barwach La Rojy. Trzecia bramka padła po rozegraniu Ceballosa, który uruchomił Asensio. Ten ruszył prawym skrzydłem, zszedł do środka i trafił w poprzeczkę, ale piłka odbiła się od głowy Kalinicia i wpadła do siatki.

Druga połowa rozpoczęła się praktycznie od zamknięcia meczu przez Hiszpanów, którzy prostopadle wyszli ze swojego pola karnego dosłownie do bramki Chorwatów. De Gea rozpoczął akcję, Nacho zagrał do Saúla, ten odnalazł między liniami Asensio, a ten uruchomił Rodrigo, który w sytuacji sam na sam dobił Chorwatów. Kilka minut później mieliśmy już manitę, bo dośrodkowanie Asensio z rożnego na gola zamienił Ramos. Kapitan Królewskich i reprezentacji wyskoczył sam na 7. metrze i zdobył jedną z łatwiejszych takich bramek w karierze. Po kilkunastu minutach dominacji przyszedł gol Isco na 6:0. Rodri rozegrał piłkę z Thiago, ten wypuścił na skrzydle Asensio, a ten znalazł w polu karnym Isco. Atakujący Królewskich ciałem zwiódł rywala i wpakował piłkę w okienko przy drugim słupku.

Jeśli chodzi o podsumowanie Królewskich, to Luka Modrić był całkowicie przykryty grą rywali i pojawiał się do czasu aż trwał pressing Chorwacji, czyli około 20 minut. Gwiazdą meczu był Marco Asensio, który zdobył bramkę, zaliczył 3 asysty i przyczynił się bezpośrednio do samobójczego trafienia rywali. Poza tym gole strzelili także Ramos i Isco, a asystę przy pierwszej bramce zaliczył Carvajal, który zaprezentował doskonałą dyspozycję fizyczną. Z dobrej strony pokazywał się Nacho, który wytrzymał z Ramosem w rozegraniu w pierwszych minutach przy nacisku przeciwników. Warto odnotować także debiut w seniorskiej kadrze Ceballosa, który po kilku zupełnie nieobecnych minutach pojawił się w środku pola i dostosował poziomem do kolegów. Z siedmiu madridistas sześciu zagrało pełne spotkanie, a Carvajal przebywał na boisku 75 minut. Hiszpanie awans do turnieju finałowego będą mogli przypieczętować 15 października w domowym meczu z Anglią.

Hiszpania 6:0 (3:0) Chorwacja
1:0 Saúl 24' (asysta: Carvajal)
2:0 Asensio 33' (asysta: Kovačić)
3:0 Kalinić 36' (trafienie samobójcze po strzale Asensio)
4:0 Rodrigo 50' (asysta: Asensio)
5:0 Ramos 57' (asysta: Asensio)
6:0 Isco 70' (asysta: Asensio)

Hiszpania: De Gea; Carvajal (Azpilicueta, 75'), Nacho, Sergio Ramos, Gayá; Busquets (Rodri, 59'), Ceballos, Saúl (Thiago, 65'); Asensio, Isco i Rodrigo
Chorwacja: Lovre Kalinić; Pivarić, Vida, Matej Mitrović, Vrsaljko (Rog, 20'); Brozović (62', Pjaca), Rakitić, Perisic, Modrić, Kovačić, Perišić; Santini (Livaja, 71').

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!