Pellegrino: Tak powinien wyglądać VAR

Trener Leganés, Mauricio Pellegrino, stawił się na pomeczowej konferencji prasowej po porażce z Realem Madryt. Poniżej zamieszczamy wypowiedzi argentyńskiego szkoleniowca.

Jak Pan ocenia pracę wykonaną przez drużynę w grze bez piłki?
Prawda jest taka, że Real Madryt grał na wysokich obrotach, co zmusiło nas do zmiany naszego początkowego planu. Rozważaliśmy różne scenariusze, dlatego później postawiliśmy na El Zhara na prawej i Santosa na lewej stronie. Na początku bardzo trudno było nam pokryć ich bocznych obrońców. Real Madryt grał na naprawdę wysokich obrotach. Nie mieliśmy szans.

Jakie przemyślenia po meczu? Jakieś pozytywy?
Myślę, że do drugiej bramki potrafiliśmy walczyć. Po ich drugim trafieniu podłamaliśmy się, a oni wręcz przeciwnie – zyskali większą pewność siebie. Dało się to odczuć. Widzieliśmy, że od tego momentu nie mamy już większych szans. Pozytywy? Nauczyliśmy się, że nawet najmniejszy błąd tworzy sytuację bramkową dla rywala. Zwłaszcza przy drużynie o takiej sile ofensywnej.

Jak Pan ocenia VAR?
Przy wprowadzeniu tego systemu najważniejsze jest to, że przy tych spornych sytuacjach zawsze będzie podejmowana sprawiedliwa decyzja. Tydzień temu byliśmy zdziwieni, że arbiter nie skorzystał z VAR-u przy karnym dla nas. Dzisiaj mieliśmy pecha, gdyż z VAR-u skorzystano. I tak to powinno wyglądać. To dobra zmiana dla całego sportu. Jedna minuta poświęcona na VAR sprawia, że oszczędzamy sobie tygodniowych rozmów na temat błędów arbitra.

To właśnie po decyzji VAR-u drużyna się poddała.
Tak jak mówiłem – po drugiej bramce odpuściliśmy. Też miałem takie odczucie. Ale nie mam nic więcej do powiedzenia. Skorzystano z VAR-u, stwierdzono, że faulu nie było i uznano bramkę. Ja nie widziałem powtórek, obserwowałem wszystko z daleka.