Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, Movistar+, as.com

Courtois: Świetnie rywalizujemy z Keylorem

Wypowiedzi bramkarza ze strefy mieszanej

Thibaut Courtois udzielił wywiadów w strefie mieszanej po meczu z Leganés. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi bramkarza Realu Madryt z tych rozmów z mediami.

– Odczucia były dobre. Wiadomo, że na początku napinasz się trochę, bo to nowy zespół i chociaż na treningach idzie dobrze, to mecz jest czymś innym. Kiedy wchodzisz do zespołu tak późno po przygotowaniach, to nie jest łatwo wejść do gry, ale dzisiaj czułem się dobrze i jestem szczęśliwy z powodu wygranej.

– Cieszę się z debiutu i gry w najlepszym klubie na świecie. Trening to jedna rzecz, ale występ na Santiago Bernabéu to coś wyjątkowego. Długo na to czekałem. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. Kiedy byłem dzieckiem, moim idolem był Iker [Casillas]. Gdy grałem tutaj przeciwko niemu w barwach rywala, to było coś wyjątkowego, bo dla mnie ten stadion i ci kibice są wyjątkowi. Kiedy możesz wejść na murawę Bernabéu jako gracz Realu, odczucia są niesamowite.

– Przyjęcie fanów i oklaski po pierwszym kontakcie z piłką? Jestem za to bardzo wdzięczny. Wsparcie fanów jest bardzo ważne. Oby wszyscy dalej byli z drużyną. My będziemy dawać z siebie maksimum, by dalej wygrywać.

– Trener poinformował nas obu wczoraj w klarowny sposób, że zagram ja. Dzięki temu możemy dobrze przygotować się do występu. Byłem gotowy i dobrze trenowałem. Jestem bardzo szczęśliwy po tym debiucie. Czy dłużył mi się czas do debiutu? Nie, po prostu byłem gotowy i dobrze pracowałem. Jak mówi trener, nie pomyli się w tych decyzjach, bo ma trzech świetnych bramkarzy. Gdy wskaże na mnie, będę gotowy.

– Co powiedział mi Keylor? Życzył mi szczęścia. Mamy świetne stosunki. Media czasami szukają polemiki, ale naprawdę świetnie rywalizujemy na treningach i trzymamy się razem. Jest śmiech, ale także ciężka praca na maksa, dając z siebie wszystko. Trener decyduje, ale z Kiko mamy trzech wielkich bramkarzy i to coś świetnego dla zespołu.

– Trener zdradził plan na sezon? Nie. Trzeba po prostu dalej pracować, rywalizując na maksa na treningach. To nam przekazał, że mamy dalej robić to samo i rywalizować w ten sposób.

– Pierwszy celny strzał zakończony bramką? Takie rzeczy nie zmieniają mojej koncentracji. Oczywiście stracona bramka nigdy nie jest dobra. Rywal dobrze uderzył, a ja wybrałem inną stronę. Nie ma problemu, idziemy dalej. Przy innych strzałach czułem się dobrze, gra nogami też szła dobrze. Jestem zadowolony z tego debiutu.

– Niedopuszczanie rywali do okazji jest bardzo ważne. Gramy bardzo wysoko i ja też staram się dużo wychodzić poza pole karne, by pomóc z piłką, gdy jest to potrzebne. Myślę, że wykonujemy dobry pressing po stracie i rywalom jest z tym ciężko. Gdy do tego widzisz, że wszyscy do ostatniej minuty biegają na maksa w obronie, jest to coś świetnego. Nie dajemy rywalom za wiele szans na uderzenia, to coś bardzo dobrego.

– Zrozumienie z obroną? Bardzo dobre. Oczywiście pomaga, że dobrze mówię po hiszpańsku. Szkoda tego karnego, ale gdy miałem coś do roboty, radziłem sobie dobrze. Teraz trzeba dalej pracować. Jako drużyna czujemy się dobrze, a ja czuję się dobrze z tymi kolegami. To jest najważniejsze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!