Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Courtois i Keylor – palący problem Lopeteguiego

Wciąż odwlekana jest zmiana na bramce

Kiedy i w jaki sposób Julen Lopetegui przeprowadzi rewolucję na pozycji bramkarza stawiając na Thibaut Courtois i jednocześnie sadzając na ławce Keylora Navasa? W momencie, w którym klub zdecydował się na transfer Belga, wydawało się, że cały plan dotyczący zmiany pokoleniowej między słupkami będzie prosty i oczywisty. Teraz już wiadomo, że tak nie będzie. Lopetegui chce przejść przez ten proces w najłagodniejszy możliwy sposób. Wiedział, że takich zmian nie mógł i nie powinien robić już w pierwszej kolejce nowego sezonu ligowego.

Keylor Navas w meczu z Getafe wyszedł w pierwszym składzie, gdyż wcześniej niż Courtois rozpoczął okres przygotowawczy. Ponadto trener ma świadomość tego, jak wielkim szacunkiem w szatni cieszy się Kostarykanin. Sergio Ramos i spółka zawsze wspierali swojego bramkarza w tych najtrudniejszych chwilach, dlatego posadzenie go na ławce po porażce w Superpucharze Europy również nie było rozwiązaniem. Wówczas wielu mogłoby odebrać posadzenie Keylora jako karę za utratę czterech bramek.

Mimo wszystko Lopetegui wciąż zapewnia, że on nie ma żadnych problemów związanych z obsadą bramki, a wręcz przeciwnie – może liczyć na rywalizację na najwyższym poziomie. Fakty są jednak takie, że obecność w jednym zespole Courtois i Keylora już teraz tworzy podziały – kibice nie są do końca zdecydowani, jak ten problem należy rozwiązać, a w biurach na Santiago Bernabéu nie chcą czekać i chcieliby jak najszybciej zobaczyć Belga w pierwszym składzie. Ostatecznie największy ból głowy będzie miał Lopetegui, gdyż to on będzie musiał w końcu przeprowadzić tę zmianę. Początkowo będzie ona zapewne tłumaczona tym, że Courtois to wielki bramkarz i też musi złapać odpowiedni rytm meczowy. Dopiero dobre występy belgijskiego golkipera mogą zakończyć całą debatę na dobre.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!