Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Lopetegui: Trzeba ciągle poprawić wiele aspektów

Zapis konferencji z trenerem

Julen Lopetegui pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Getafe. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w sali prasowej Santiago Bernabéu.

[ABC] Po środowej porażce przez indywidualne błędy w obronie, co najbardziej podobało się panu dzisiaj? Ta solidność w obronie? Siła Bale'a w ataku?
Jesteśmy zadowoleni przede wszystkim z wygranej, która była oczywiście naszym celem. Cieszymy się też z tego, że drużyna wykonała sporo rzeczy dobrze. Mamy oczywiście wielki margines poprawy jak wszystkie zespoły, a tym bardziej na tym etapie sezonu. Uważam jednak, że ekipa pokazała intensywność, jedność, poczucie drużynowości, co pozwoliło nam wygrać i strzelić dwa gole. Mogliśmy zdobyć jeszcze jakąś bramkę, a trzeba przypomnieć, że rywal w poprzednim sezonie był trzecim zespołem pod względem najmniejszej liczby straconych goli. Getafe ma świetną strukturę defensywną i świetnie stworzoną kadrę na swoje potrzeby, która jest prowadzona we wspaniały sposób. Przeciwnicy dzisiaj postawili nam bardzo złożone problemy, więc niedopuszczenie takiego rywala do sytuacji, a przy tym tworzenie swoich okazji i zdobywanie goli, sprawia, że jesteśmy bardzo zadowoleni, ale nie usatysfakcjonowani. Musimy dalej pracować.

[La Sexta] Może pan ocenić mecz Bale'a? Co najbardziej podobało się panu w jego grze?
Ogólnie podobała mi się drużyna, a Gareth jest jej częścią. Dzisiaj rozegrał świetny mecz. Daje nam wiele rozwiązań podobnie jak inni koledzy. Wy rzucacie światło na graczy, ale trenerzy rzucają światło na zespół. Pod tym względem Gareth był bardzo ważny dla drużyny i rozegrał świetny mecz jak wielu jego kolegów.

[COPE] Mówił pan, że chce pan, aby drużyna perfekcyjnie atakowała i perfekcyjnie broniła…
Mówiłem, że tego chcą wszyscy trenerzy…
Rozumiem. Dzisiaj strzeliliście dwa gole, ale czy najważniejsze dla pana jest to, że po raz pierwszy od sparingów i meczu o Superpuchar nie straciliście bramki? Czy to jest najważniejsze na tej drodze, jaką pan wyznacza?
Cóż, oczywiście, że chcemy, aby drużyna dobrze atakowała, dobrze broniła i nie traciła goli. Nietracenie bramek, czyste konta i utrzymywanie ducha zespołu to ważny punkt wyjściowy i podstawa do rywalizacji w jakichkolwiek rozgrywkach. Liga jest bardzo wymagająca i przede wszystkim jest codziennością każdej ekipy. Ona wyznacza to, jak czuje się każda ekipa. Dzisiaj ją zaczęliśmy, wykonaliśmy pierwszy krok i przed nami jeszcze wszystko. Musimy dalej się poprawiać, bo już za tydzień mamy niesamowicie wymagające starcie w Gironie, które znowu zmusi nas do lepszej gry.

[SER] Po takim dobrym meczu w obronie i solidnym w ataku, czy czegoś panu brakuje? Czy czegoś ma pan za dużo? Pytam konkretnie o bramkę, czy Keylor Navas jest podstawowym bramkarzem? Czy może ta decyzja zostanie jeszcze podjęta?
Mamy pięciu bramkarzy, ale logicznie w kadrze na sezon znajdzie się trzech. Jak mówimy, jesteśmy zadowoleni z tej rywalizacji w bramce. To coś cudownego dla zespołu, rywalizacja zawsze jest dobra na każdej pozycji. To nie jest problem, to jest wiele rozwiązań, a to zawsze coś dobrego. Decyzje będziemy podejmować na podstawie tego, co będziemy widzieć. Niczego nie przesądzimy dzisiaj. Będziemy obserwować i analizować, na tej podstawie podejmując decyzje. Jesteśmy bardzo zadowoleni z bramkarzy, jakich mamy.

[El País] Wydaje się, że Bale zaczął sezon tak, jak go skończył. Jedna ze statystyk mówi, że z ostatnich 11 strzałów na bramkę zdobył 8 bramek. Co może znaczyć to dla drużyny i szczególnie dla niego?
W strukturze drużyny, jaką chcemy kreować i jaką mamy, są zawodnicy, którzy mają różne charakterystyki. Gareth ma swoją i daje nam różne rozwiązania. Staramy się to wykorzystywać i cieszymy się, że tak jest. Chcemy, by było tak dalej. To dopiero się zaczyna, trzeba zachować spokój i dalej pracować. Musimy zachować poczucie drużyny i korzystać z indywidualności. One i talent zawsze są na usługach ekipy, nie ma tu wyjątku.

[El Mundo] Jak po takim błędzie, jaki popełnił w środę Marcelo, zarządza się zawodnikiem, że dzisiaj potrafi rozegrać tak dobry mecz? Rozmawia się z nim? Trzeba go w jakiś sposób odzyskiwać? Czy może jest takim weteranem, że sam motywuje się, by odpowiednio zareagować?
Wszyscy zawodnicy mają swoje doświadczenie, a do tego są ludźmi. Mają swoją wrażliwość jak wszyscy. Marcelo to jednak chłopak, który ma swoje ogromne doświadczenie i zgadzam się z tobą, że dzisiaj odpowiednio zareagował. Rozegrał świetny mecz podobnie jak wielu kolegów. Cieszymy się z tego. On daje nam wiele nie tylko w ataku, ale dzisiaj zagrał także interesująco w defensywie, a to czyni go lepszym zawodnikiem, a nas lepszym zespołem.

[L’Équipe/RMC] Jak ocenia pan tą solidarność w defensywie, ale także ofensywie, gdzie wydawało mi się, że każdy szukał najlepiej ustawionego kolegi i wszyscy skupiali się na aspekcie drużynowym? Czy widział pan to z linii bocznej?
Wy lepiej widzicie to z góry niż ja z dołu [śmiech]. Tak, tego chcemy i to nas wzmacnia. To jedyny sposób na stworzenie dobrej drużyny i wykreowanie tego ducha solidarności. To suma wysiłków w aspekcie ofensywnym i defensywnym. Dokładając do tego talent, zawsze będziemy lepszą drużyną. Cieszymy się z tego powodu, ale powtarzam, że mamy ciągle duży margines poprawy i musimy dalej ciężko pracować. Trzeba ciągle poprawić wiele aspektów.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o Ceballosa, który u Zidane'a nie dostawał za wielu szans. U pana zagrał już w dwóch oficjalnych meczach. Jaką rolę pan dla niego przewiduje? Jak ocenia pan jego występy?
Dani rozegrał bardzo interesujący mecz. To nie był jego pierwszy występ, ale dzisiaj wyszedł od początku i pokazał, że jest chłopakiem z wielką osobowością. Do tego ma w sobie dużo futbolu i pracy oraz wykonuje ogromny wysiłek. Rozegrał bardziej niż interesujący mecz, jesteśmy z niego zadowoleni i musi dalej pracować oraz poprawiać się. Na pewno nam pomoże.

[Onda Cero] Jedną z wyróżniających się cech było dzisiaj cierpienie w obronie i pressing. Czy Real będzie zdolny do wykonywania takiej pracy przez cały sezon? Jesteśmy przyzwyczajeni, że Real raczej czeka na rywala i wykorzystuje jego błędy w rozegraniu na swojej połowie, rzadziej korzystając z wysokiego pressingu.
Uważam, że to może nam pomóc w określonych momentach. Są zespoły pozwalające na większy pressing, a inne na mniejszy, a jeszcze inne grają bardziej bezpośrednio. Chcemy jednak zawsze odzyskiwać piłkę jak najszybciej, a kiedy nie jest to możliwe, oczywiście trzeba wrócić i biegać. Jednak to odczucie chcemy przekazywać ekipie i chcemy to pokazywać na boisku. Dzisiaj chłopcy wykonali wysiłek, który pozwolił nam biegać mniej i biegać lepiej. Nie jest to łatwe, bo są różni rywale, którzy pozwalają na mniej i więcej, ale będziemy z tego korzystać.

[La Razón] Pierwszy mecz w lidze, pierwszy oficjalny mecz na Santiago Bernabéu. Co czuje pan?
Czuję radość ze zwycięstwa jak każdy trener. Dobrze rozpoczęliśmy ligę, wobec której mamy wielkie nadzieje i która moim zdaniem naprawdę naznacza codzienność zespołu. Chcieliśmy wygrać, udało się i to jest pierwszy krok w sezonie. Ciągle przed nami wszystko, ale dzisiaj jesteśmy zadowoleni. Zadowolony, to jest to słowo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!