Advertisement
Menu
/ La Liga, RFEF

La Liga i RFEF oficjalnie zaprezentowały system VAR

Technologia od jutra wchodzi do Primera División

Już od jutra od pierwszych meczów La Ligi sędziowie będą mieć do dyspozycji system VAR. Będzie on dostępny we wszystkich meczach tych rozgrywek, obejmując te same sytuacje, jakie obejmuje we wszystkich rozgrywkach na świecie: sprawdzona może być poprawność zdobytej bramki, potencjalna akcja na rzut karny i potencjalna sytuacja z pokazaniem czerwonej kartki oraz można go użyć w przypadku problemów z ustaleniem tożsamości gracza, który powinien zostać ukarany. Na specjalnej konferencji prasowej zaprezentowali go Velasco Carballo, dyrektor Komitetu Technicznego Arbitrów w Federacji i dyrektor projektu VAR, oraz Sergio Sánchez, dyrektor technologiczny La Ligi.

Podkreślono, że dzisiaj VAR to w Hiszpanii już rzeczywistość. Spotkanie z mediami rozpoczęto od przypomnienia, że Międzynarodowa Rada Piłkarska powołała go do życia w marcu 2016 roku, a porozumienie odnośnie do jego wprowadzenia do La Ligi podpisano w lutym 2018 roku. Od tamtego czasu testowano go offline i online, wprowadzając go latem na wszystkie pierwszoligowe stadiony. Do tego w siedzibie Federacji pod Madrytem zbudowano specjalne centrum operacyjne z 8 salami do obsługi meczów. Carballo podkreślił, że, „pozostając skromnym”, to jedno z najlepszych takich miejsc na świecie.

Sánchez podkreślił, że pracowano mocno nad nowymi kątami rozstawienia kamer, by pomóc arbitrom, ale także polepszyć transmisje dla fanów. Przy tym zhomogenizowano wytyczne dla wszystkich klubów i na wszystkich stadionach La Ligi standard transmisji ma być podobny. Sędziowie otrzymali do swoich rąk narzędzie do tworzenia wirtualnej linii spalonego, co dotychczas miały tylko telewizje i realizatorzy. Warto dodać, że La Liga wyrzuciła linie spalonego tworzone przez telewizje i pozostawiła do transmisji tylko te linie, jakie wyrysowane zostaną w systemie VAR. Dzięki temu w takich sytuacjach na ekranie nie będzie sprzeczności, a widz dostanie linię, na której oparł się arbiter.

Na stadionach dodano na liniach końcowych kamery slow motion skupiające się na tym czy piłka przeszła linię i tym, co dzieje się w polu bramkarza. Strefa do sprawdzenia sytuacji przed arbitra głównego na każdym stadionie znajdzie się między ławkami rezerwowych. Wiele obiektów zostały dostosowanych do tej potrzeby. Podkreślono także, że zabezpieczono rezerwowe systemy wideo i audio w przypadku problemów z technologią.

Poza tym wiosną i latem Federacja i La Liga zorganizowały szkolenia w Madrycie i Barcelonie dla około 200 dziennikarzy na temat działania systemu VAR. Odbył się także media day ze wszystkimi 20 pierwszoligowym sędziami głównymi, w którym udział wzięło 15 stacji telewizyjnych i 82 dziennikarzy. Do tego oczywiście zorganizowano też szkolenia dla zawodników, trenerów i pracowników klubów Primera División.

Na stadionach w trakcie spotkań na telebimach będą wyświetlane informacje o systemie VAR – przed meczami do czego służy, a w ich trakcie pojawiać się będą informacje, co jest sprawdzane. Klip dotyczący VAR będzie także pojawiać się tuż przed rozpoczęciem meczu w telewizji. Widz przed ekranem dokładnie zobaczy ujęcie lub ujęcia, na podstawie których arbiter główny podjął daną decyzję. Do tego w telewizji zobaczymy grafiki odnośnie do sprawdzenia danej sytuacji. Dla przejrzystości i uczciwości rozgrywek w trakcie sprawdzania ekran ma być dzielony na trzy części: na dwóch mniejszych mamy widzieć arbitra przy ekranie między ławkami oraz pokój, który obsługuje mecze w siedzibie Federacji, a na większym ujęcia, jakie są pokazywane sędziemu.

Sędziowie szkolili się najpierw teoretycznie na podstawie 750 sytuacji z różnych lig i turniejów, gdzie używano system VAR. Od maja VAR testowano online w sumie w 101 meczach. Podano, że w tych spotkaniach średnio sprawdzanych było 6-7 sytuacji, w tym około 5 było sprawdzanych na monitorze. Zaznaczono jednak, że większość spotkań było sparingami, czyli był w nich dużo mniejszy rytm i rywalizacja niż w starciach oficjalnych.

Sędzia będzie informować wznawiającego podniesieniem płaskiej dłoni do góry, że coś jest sprawdzanego i że należy poczekać ze wznowieniem gry. Pierwsze użycie w meczu oficjalnym miało miejsce w niedzielę w Superpucharze Hiszpanii. VAR zadziałał tam między innymi poprzez uznanie gola Sevilli. Cała sytuacja od zdobycia bramki zajęła 38 sekund. Wszystko można zobaczyć na poniższym filmiku, gdzie również widać w jaki sposób będzie tworzona linia spalonego.



Carballo mocno podkreślał, że VAR to dużo więcej niż naprawianie błędów, bo większość decyzji arbitrów to poprawne rozstrzygnięcia danej sytuacji. VAR sprawia też, że pewne rzeczy się nie dzieją: w Rosji na mundialu nie było na przykład żadnej czerwonej kartki za agresję, a o 9% spadła liczba fauli. Jeśli chodzi o tracony czas, VAR w Superpucharze Hiszpanii w sumie zabrał jedynie 38 sekund, gdy faule w Rosji w meczu zabierały średnio 8 minut, podobnie wznowienia bramkarzy, a wykonywanie autów nawet 7 minut. Co więcej, we Włoszech zanotowano 30% mniej sytuacji z protestami oraz aż 40% mniej symulacji. Podsumowano, że VAR ma też wyraźny efekt zapobiegawczy.

Co do kontrowersyjnej sytuacji z podniesieniem chorągiewki lub jej brakiem w czasie akcji, co może zabić całą sytuację i nie daje już możliwości jej kontynuowania, sędziowie liniowi mają dalej pracować dokładnie w ten sam sposób i gdy tylko zobaczą spalonego, mają działać. Jedyny wyjątek to sytuacje z wątpliwości w tak zwanych przypadkach „about to score” [blisko zdobycia bramki], gdzie arbiter ma wstrzymać się 1-2 sekundy, by dać atakującemu możliwość oddania strzału i wykończenia sytuacji. Po nim sygnalizuje spalonego i jeśli pada gol, może zostać on sprawdzony. Najlepszy przykład to gol Sevilli z Superpucharu, gdzie mimo wątpliwości sędziego Sarabia dostał szansę na kontynuowanie akcji, zdobył bramkę i ostatecznie została ona zatwierdzony pomimo sygnalizacji spalonego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!