Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Lopetegui: W finałach jesteś karany za pewne szczegóły

Zapis konferencji prasowej z trenerem

Julen Lopetegui pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Atlético Madryt o Superpuchar Europy. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na A. Le Coq Arenie w Tallinnie.

[brak danych] Jakie ma pan odczucia po meczu?
Nie zaczęliśmy dobrze, bo oni wyszli na prowadzenie w pierwszej akcji. Potem drużyna musiała odwrócić wynik przeciwko Atlético i zrobiła to, co jest bardzo trudne. Prezentowaliśmy dobrą grę, będąc lepszymi przez wiele fragmentów, ale to nie było wystarczające. Przy 2:1 mieliśmy okazję, by zamknąć mecz, ale tego nie zrobiliśmy. Oni wykorzystali wszystkie szanse, a gdy im je dajesz, Atlético cię zabija. Przy 2:2 doszliśmy do dogrywki. Mam odczucie, że dogrywkę zaczęliśmy dobrze, pierwszą połowę rozgrywaliśmy dobrze. Mieliśmy kontrolę, dochodziliśmy częściej do ich pola karnego, oni praktycznie nie wychodzili ze swojej połowy. Na końcu jednak wygrywa ten, kto strzela więcej goli. Atlético to zrobiło. Trzeba im pogratulować, wygrali zasłużenie, nie ma wiele więcej. My po bramce na 2:3 podjęliśmy większe ryzyko, przez co straciliśmy naturalność w rozegraniu. Wtedy to była już gra na jedną kartę

[dziennikarz ze Szwajcarii] Wydaje się, że Real znosił mecz lepiej fizycznie niż Atlético, ale w końcówce i dogrywce lepiej wyglądało Atlético. Zgadza się pan z tym czy może uważa pan, że bardziej przegraliście po prostu przez błędy?
Futbol to dobre decyzje i błędy, to logiczne. Twoje decyzje albo doprowadzają do tego, że jesteś ukarany, albo idziesz w górę. Uważam, że w temacie dyspozycji fizycznej w pierwszej połowie dogrywki wyglądaliśmy bardzo dobrze, drużyna prezentowała się dobrze, ale ich trzeci gol bardzo nas zranił. Weszły wtedy emocje, przegraliśmy z naszymi chęciami, straciliśmy porządek i w desperacki sposób szukaliśmy remisu, którego nie udało się osiągnąć. Doszedł czwarty gol i to zabiło mecz.

[brak danych; pytanie po angielsku] Co sądzi pan o Bale'u, który zanotował świetną pierwszą połowę, ale zniknął w drugiej. Co musi poprawić, by prezentować bardziej stały poziom i być bardziej decydujący?
Gareth dla mnie zagrał bardzo dobrze, ale to normalne, że na tym etapie sezonu zawodnicy nie prezentują w pełni swojego najlepszego poziomu. Dotyczy to wszystkich graczy ze wszystkich ekip. My jesteśmy zadowoleni z jego postawy i oczekujemy, że będzie poprawiać się wraz z kolejnymi występami.

[brak danych; pytanie po angielsku] Co dla pana było najbardziej negatywnego w tym meczu?
Najgorsza jest porażka. Nie jesteśmy z tego zadowoleni, także głównie ze straty czterech goli, co nie jest normalne. To bez wątpienia należy poprawić.

[El País] Mówił pan wczoraj, że Atlético doprowadzi was do granic. Czego wam zabrakło, by móc rywalizować z nimi do samego końca w dogrywce?
Podkreślam, początek dogrywki i nawet końcówka meczu były dobre, mieliśmy wtedy okazję Marcelo. Początek dogrywki też był dobry, dobrze ją zaczęliśmy, byliśmy ponad nimi, ale udało im się nas ukarać za minimalny błąd i strzelić trzecią bramkę. W dogrywce to są praktycznie decydujące rzeczy. Potem dokonaliśmy zmiany, zaczęliśmy grać desperacko, szukając wprowadzenia większej liczby osób do ataku. Czasami to jednak nie wystarczy, a nawet obraca się przeciwko tobie, co miało zresztą miejsce. Pierwsza połowa dogrywki była dobra, ale na pewno nie chcieliśmy tego 2:3 i wszystkiego, co działo się potem.

[ABC] Kiedy Zidane odchodził, powiedział, że brakuje mu już siły do dalszego przekonywania drużyny do walki o tytuły. Czy teraz ma pan trudniej, by przekonać tych zwycięzców do dalszej walki? Czy tak pełny brzuch to problem dla pana i pańskiego sztabu? Jak pan to widzi?
Nie, nie widzimy tego w taki sposób. Może to normalne, że ktoś to tak ocenia, ale my tego tak nie widzimy. To chłopcy, którzy wiele zdobyli, to prawda, ale na przykład w lidze w ostatnim sezonie nie zajęli miejsca, jakie chcieli wywalczyć. Staramy się oczywiście skupić na sezonie bez patrzenia na to, co działo się w poprzednich latach, a bardziej naciskając na drużynę i jej poprawianie. Dzisiaj przegraliśmy tytuł, z którym wiązaliśmy wielkie nadzieje i trzeba podnosić się już od zaraz. Zaczynamy od jutra trenować z myślą o lidze, w której gramy już w niedzielę i z którą wiążemy ogromne nadzieje. Real wygrywał wiele Lig Mistrzów, ale La Liga mu się opierała, zdobywał mało mistrzostw w tych latach. Chcemy poprawić się w tych rozgrywkach, zaczynając dobrze już w niedzielę. Na tym się skupiamy i nie uważam, że ostatnie triumfy sprawiają, że czują mniejszy głód. Znam ich, czuję ich, prowadzę ich i wiem, że mieli chęci i nadzieję na zdobycie tego tytułu. Doszły jednak pewne szczegóły i na pewno trzeba je poprawić, bo w finałach jesteś za nie karany.

[dziennikarz z Anglii] Chcę zapytać o koncentrację, która od dawna jest problemem obrony Realu Madryt. Dzisiaj straciliście gola po błędach indywidualnych i braku skupienia. Czego potrzebują piłkarze, by tego unikać? Lepszej koncentracji, motywacji czy może lepszego przygotowania fizycznego?
Trzeba pracować, pracować nad wszystkim. Błędy zdarzają się w każdej ekipie. Nie lubimy popełniać błędów i musimy poprawić się we wszystkim, nie tylko w błędach indywidualnych.

[brak danych] Co czuje pan po przegraniu pierwszego oficjalnego meczu i pierwszego tytułu w Realu Madryt, wiedząc dodatkowo, że dla tych spotkań stracił pan mundial?
Frustrację i smutek. Kiedy przegrywasz finał, jesteś sfrustrowany i smutny. Coś podobnego czują zawodnicy, to jest normalne. Jednak przy tym wiemy, że nasza odpowiedzialność zmusza nas jutro do wstania i przygotowania się do meczu ligowego. Mamy obowiązek poprawić się w rzeczach, które trzeba poprawić i rozpocząć ligę tak, jak wszyscy tego chcemy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!