Roberto Carlos: Nosimy na piersi herb i historię tego Klubu

W wieku 32 lat rozpoczyna z Realem Madryt kolejny sezon i łączy z nim większe nadzieje, niż kiedykolwiek wcześniej. Ma poczucie takiej samej siły, jak zawsze, oraz – przede wszystkim – wierzy, że Real posiada wszystkie cechy, które są potrzebne, by znowu zacząć zdobywać tytuły. Zapraszam na krótki wywiad z Roberto Carlosem, którego piłkarz udzielił oficjalnej stronie Realu oraz telewizji Realmadrid TV.

Co powiesz na temat tourne, w momencie gdy minęła już spora jego część?
To, co najbardziej męczy, to podróżowanie przez tyle godzin w samolocie. Gdy zaś wyjdziemy by coś kupić, zaraz otacza nas grupa fanów. To jednak jest normalne, ponieważ gramy w Realu Madryt. To tournee jest ważne dla Klubu i musimy się do tego przyzwyczaić.

Czy czujesz, że podczas takiego tournee bardziej tworzycie jedną grupę?
Najlepsze, co spotyka nas podczas tego typu tournee, to fakt, że jesteśmy wszyscy razem, i że zawsze znajdą się dwaj albo trzej zawodnicy, którzy rozbawiają drużynę. Do tego momentu nie było żadnych dyskusji. Na treningach staramy się dawać z siebie wszystko, chociaż nie mamy dużo czasu. Prawdziwe przygotowanie do sezonu rozpocznie się w Austrii, ale myślę, że drużyna już jest bardzo silna i bardzo skoncentrowana na zmierzeniu się z sezonem, który właśnie się dla nas zaczyna. Trener stara się przekazać Realowi swoją brazylijską mentalność, ponieważ w tym roku musimy dodać do mentalności europejskiej trochę futbolu brazylijskiego. Jestem pewien, że podczas tego sezonu znowu przyniesiemy kibicom wiele radości.

Co jest w stanie zrobić Luxemburgo trenując was od początku sezonu?
Mając przed sobą przygotowanie do sezonu nie wiem, czy to jest najlepszy trener świata. Mogę mówić o nim dużo, ponieważ znam go już od wielu lat. Teraz zaś może nas jeszcze bardziej zaskoczyć. Jednak mówienie zbyt wielu rzeczy o Vanderleiu nie za bardzo mi odpowiada. Mam jedynie nadzieję, że ludzie zobaczą teraz dobrze całą pracę, jaką wykonuje tak samo on, jak i Mello czy Teixeira. Czy przez 6 miesięcy jesteśmy w stanie praktycznie wygrać Ligę? W tym roku będziemy bardzo silni i byłoby to skomplikowane, byśmy przegrali. On potrafi nas bardzo dobrze zmotywować.

Jesteście bardziej zmotywowani przez dobry koniec poprzedniej Ligi?
Już dwa sezony nic nie wygrywamy. Motywacji nigdy nam nie brakowało. Grając w Realu spotykasz się z ogromną presją. Musimy się postarać odebrać Ligę Barcelonie, spróbować wygrać Ligę Mistrzów i być najlepszą drużyną świata. Kibice zawsze chcą, byśmy dobrze grali, chcą widzieć nas zmotywowanymi, nie tylko przez przyjście Luxemburgo, lecz także przez klasę, jaką prezentujemy. Nosimy na piersi herb i historię tego Klubu, i jeśli już dwa sezony nic nie wygrywamy, to trzeba znowu zacząć to robić. Poza tym w tym roku chcę wygrać Puchar Króla, który jest jedynym tytułem, którego mi brakuje.

Jak ocenisz siebie w wieku 32 lat?
Jestem bardzo silny. Dużo ludzi mówi, że jesteśmy „starsząâ€? drużyną, ale jeśli czujesz się fizycznie dobrze i jesteś zmotywowany, wiek nie przeszkadza. Gra bez nikogo przede mną jest dla mnie łatwiejsza, ale moja pozycja bardzo zależy od pracy drużyny. Z pomocą Gravesena i Pablo Garcíi nie będę miał żadnych problemów. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, a po pobycie w Austrii będzie jeszcze lepiej, by gdy zacznie się Liga drużyna była w swojej najlepszej formie.

Kliknij tutaj, aby obejrzeć film.