Advertisement
Menu

Wracamy do gry!

Zapowiedź meczu z United

Nareszcie! To coroczne uczucie pustki, które tego lata było nieco mniej odczuwalne z uwagi na mundial, dobiega końca. Nierozerwalnie związane z występami Realu Madryt, a raczej ich brakiem. Po kilku tygodniach, podczas których pożegnaliśmy dwie legendy i filary Królewskich, będziemy mogli na własne oczy zobaczyć, jak wygląda sytuacja w obozie Los Blancos. Co prawda okres, w którym jesteśmy z każdej strony bombardowani doniesieniami o nowych celach transferowych jeszcze trochę potrwa, to już dziś (choć precyzyjniej byłoby napisać „jutro”), na boisko wraca Real Madryt.

Naprzeciw podopiecznych Lopeteguiego stanie Manchester United. W ekipie Czerwonych Diabłów trudno o optymizm, a ich parodia pretemporady dobiega końca. Oczywiście słowa José Mourinho, w których stwierdził, że zawodnicy ze szkółki nie są mu potrzebni oraz skrytykował między innymi Bailly'ego i Martiala, nie poprawiają sytuacji. Fakty są jednak takie, że Mou nie może liczyć na 16 piłkarzy pierwszej drużyny i dzisiejszy sparing będzie dla niego złem koniecznym. Na Wyspach obecną sytuację, w której Portugalczyk tworzy wokół swoich podopiecznych „bańkę”, na zewnątrz której wszyscy są przeciwko nim, porównuje się do jego ostatniego sezonu na Bernabéu. Pytanie, jaki plan na dziś naszkicuje José?

W obozie Realu Madryt natomiast panuje umiarkowany optymizm. Minęło już trochę czasu od startu treningów pod okiem Lopeteguiego i choć Hiszpan nie ma do dyspozycji wszystkich swoich kluczowych zawodników, to do USA poleciało kilku naprawdę głodnych sukcesu i pokazania, na co ich stać. Wśród nich na pewno trzeba wymienić Łunina, Ødegaarda i Víniciusa, ponieważ każdy z nich chce ugruntować swoją pozycję w drużynie na przyszły sezon. Ponadto Ceballosowi czy Llorente z pewnością będzie zależało, by pokazać Lopeteguiemu, że decyzja o pozostawieniu ich w Madrycie nie była błędem.

Największe wyzwanie stoi jednak przed atakującymi. Po odejściu Cristiano to Bale i Benzema będą musieli udowodnić, że są w stanie podczas nadchodzącej kampanii poprowadzić atak najlepszego klubu w Europie. Z kolei Vini i Marco Asensio postarają się, by całe madridismo odczuło transfer Portugalczyka w jak najmniejszym stopniu.

Zaczynamy dziś nową przygodę, podczas której każdy startuje z czystym kontem, o czym zapewnia sam Lopetegui. Real Madryt wraca do gry po wielu turbulencjach, jednak ze składem pełnym ogromnych talentów i prawdopodobnie najbardziej obiecującą drużyną na Starym Kontynencie. Dziś rozpoczynamy misję 2018/19, która zapowiada się niezwykle ekscytująco. Nie odpuście pierwszego gwizdka!

Początek meczu o godzinie 2:00. Transmisja dostępna na TVP Sport oraz w aplikacji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!