Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Oficjalnie miliard, nieoficjalnie na sprzedaż?

Cristiano bliżej odejścia niż kiedykolwiek

Cristiano Ronaldo dowiedział się w tym tygodniu od swojego agenta, Jorge Mendesa, że Real Madryt nie ma zamiaru rozbijać banku na nowy kontrakt. Brak podwyżki męczy już Portugalczyka, który – zgodnie z doniesieniami portugalskiego Recordu – ostatecznie zadecydował o odejściu.

Oficjalnie Real powtarza wersję o wynoszącej miliard euro klauzuli. Tak naprawdę działacze wychodzą jednak z założenia, że jeśli Ronaldo zaprezentuje satysfakcjonującą ofertę z innego klubu, transfer nie jest wykluczony. Zyskane pieniądze zostałyby zaś przeznaczone na zakup Neymara. Sprowadzenie Brazylijczyka na Bernabéu na nowo stało się obsesją Florentino, który już od dawna wykonuje odpowiednie kalkulacje. Jak dowiedział się AS, operacja opiewałaby na około 400 milionów euro.

Cristiano czuje się oszukany przez Péreza, który miał mu obiecać nową umowę po finale w Cardiff. Ostatecznie nic z tego nie wyszło. Co więcej, sternik Realu nie kryje swojego zaangażowania w sprawie transferu Neymara. CR7 ma boleć to, że prezes jest skłonny wydać fortunę na gracza PSG i jednocześnie odmawia mu podwyżki. Kontrakt Ronaldo obowiązuje do 2021 roku i opiewa na 21 milionów euro rocznie, celem piłkarza jest zbliżenie się do 37 milionów, które Neymar otrzymuje w PSG.

W razie braku porozumienia Cristiano ma trzy możliwości: PSG, United albo Bayern. Al-Khelaifi nigdy nie ukrywał swojego podziwu wobec Ronaldo i bardzo chętnie ściągnąłby go do Paryża. Zainteresowanie Realu Neymarem może ułatwić obie operacje. Na Old Trafford czują z kolei silną więź emocjonalną z Portugalczykiem. Nie bez powodu jego matka stwierdziła, że chciałaby powrotu syna do Manchesteru. W najbliższych dniach Mendes ponownie spotka się z włodarzami Realu, by nieco uspokoić sytuację. Tak czy inaczej porozumienie wydaje się bardzo dalekie.

Doniesienia Recordu i Asa potwierdza także MARCA, która informuje, że na wtorkowym spotkaniu między Florentino Pérezem, José Ángelem Sánchezem i Jorge Mendesem Królewscy zaproponowali Cristiano 25 milionów euro netto rocznie. Kwota mogłaby wzrosnąć do 30 milionów, jeśli Królewscy ponownie zdobyliby najważniejsze drużynowe trofea, a Portugalczyk triumfowałby na indywidualnej niwie. Ta oferta nie przypadłą jednak do gustu piłkarzowi i jego agentowi. Na spotkaniu rozmawiano także o wypowiedziach Ronaldo po finale w Kijowie, które w klubie zostały odebrane bardzo negatywnie. W kolejnych dniach rozmowy mają być kontynuowane, ale na razie nic nie wskazuje na to, by obie strony doszły do satysfakcjonującego porozumienia. Na dziś CR7 jest zdecydowanie bliżej odejścia, niż pozostania w klubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!