Wywiad z Gutim

Jaka jest obecnie Twoja sytuacja w drużynie?
Jest wiele niewiadomych w klubie i to całkiem normalne. Powiedziałem, że najlepszą opcją byłoby odejście, ale jeśli nie znajdę czegoś dobrego dla mnie i dla klubu, to zostanę jeszcze trzy lata w Realu Madryt, dając z siebie wszystko nosząc białą koszulkę. Jestem w najlepszym klubie na świecie i to zaszczyt dalej nosić jego koszulkę. Nikt nie musi mnie do niczego przekonywać. Jeśli pojawi się propozycja opłacalna dla obu stron to odejdę, ale jeśli nie to będę chciał grać jeszcze wiele minut w Realu Madryt i zdobywać kolejne tytuły. Dobrą opcją byłby klub, w którym grałbym wiele minut, a Real Madryt byłby ekonomicznie usatysfakcjonowany z transferu.

Miałeś już jakieś kontakty, na temat Twojego odejścia z Realu Madryt?
Miałem kontakty, ale moja najbliższa przyszłość to dalsza praca w Realu Madryt, by zasłużyć na swoje minuty, czyli coś co jest bardzo trudne dla wszystkich.

Sprawia Ci przykrość Twoja sytuacja w ostatnich latach?
Być może tak, gdyż grałem lepiej niż kiedykolwiek. Ten fakt skłonił mnie do myślenia o grze w innej drużynie. Jaką piłkę najbardziej lubię? Głównie hiszpańską, ale także angielską, niemiecką oraz... turecką.

Na ten moment odrzucasz możliwość odejścia z Realu Madryt?
Obecnie moim priorytetem jest Real Madryt, ale nie odrzucam możliwości zmiany barw.

Uważasz, że wczorajsza wypowiedź Luxemburgo była niesprawiedliwa wobec Ciebie?
To nie było niesprawiedliwe. Wszyscy profesjonaliści są egoistami. On widzi drużynę złożoną z wielu dobrych piłkarzy, których musi odpowiednio poustawiać i grać w trzech trudnych rozgrywkach. Wszyscy dostaniemy swoje szanse.

Co sądzisz o transferze Pablo Garcii?
Jeśli rozważano jego zatrudnienia, to znaczy że jest bardzo dobry. Jest Urugwajczykiem i piłkarzem z charakterem, wszystko jednak wyjaśni się na boisku. Nie sądzę, że w tym roku zostanie sprowadzony ktoś, kto będzie grał na mojej pozycji.

Cel na ten sezon, to jak zwykle potrójna korona?
Trzeba być rozważnym. W poprzednich latach mieliśmy takie aspiracje i przez dwa lata nie zdobyliśmy niczego. Będzie bardzo ciężko, wszystkie drużyny się mocno wzmocniły i trudno będzie wygrać jedne rozgrywki, a co dopiero trzy.

Barcelona jest do pobicia?
Jest do pokonania. Mają silną drużynę i poczynili dobre transfery. Także Valencia ściągnęła wspaniałych piłkarzy i mają dobrego trenera. Będą równie groźnym rywalem.

Jakie są Twoje relacje z Luxemburgo?
Moje relacje z Luxe są raczej dobre. Jesteśmy wolnymi ludźmi i możemy składać deklaracje jakie chcemy.

Jako wychowanek, co myślisz o sytuacji rezerw? Wygląda na to, że nie będą mieć miejsca w pierwszej drużynie.
Dla każdego wychowanka to trudna sytuacja, ale i tak muszą być zadowoleni. Awans do Segunda Division pozwoli im się dalej rozwijać i stworzy okazję do gry, jeśli nie w Realu Madryt, to w innych dobrych drużynach.

Co sądzisz o letnim tournee?
Będziemy dużo latać, ale to nie powinno być dla nas problemem, ważne żeby klub zyskał. Profesjonaliści nie mogą się na to skarżyć.

Twoim celem jest gra na Mistrzostwach Świata w Niemczech…
To cel mój i każdego innego piłkarza. Najpierw jednak Hiszpania musi awansować. To niełatwe wyzwanie, jeśli nie awansujemy będzie nieciekawie.