Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Na co musi uważać Real Madryt?

Czym Liverpool może zaskoczyć Królewskich?

Liverpool jest autorską drużyną. Nie wszystkie zespoły takie są, nawet odnosząc się do największych klubów. Jednak w przypadku The Reds nie ma żadnych wątpliwości, wyraźnie widać tam rękę Jürgena Kloppa. Niemiecki trener, który prowadził wcześniej Borussię Dortmund, jest jednym z najbardziej charyzmatycznych i genialnych trenerów ostatniej dekady. Brakuje mu tytułów, ale trzeba zauważyć, że jego zespoły zawsze znajdowały się poniżej klubów z większymi budżetami. Mimo tych różnic był w stanie podjąć rywalizację. W Kijowie stanie przed szansą na zdobycie swojej pierwszej Ligi Mistrzów, jednak nowicjuszem nie jest. Poprowadził już Borussię w finale przeciwko Bayernowi Monachium. Wtedy przegrał, każdy o tym pamięta. Teraz powinien trzymać się pewnych rzeczy, żeby móc pokonać Real Madryt.

Wykorzystywać skrzydła
Obecny Liverpool jest znany przede wszystkim z wyjątkowej ofensywy. Salah na jednym boku, Mané na drugim i Firmino w środku. Real Madryt natomiast stawia na dwóch bocznych obrońców o niesamowitej jakości. Marcelo, jeden z najbardziej kreatywnych zawodników na świecie, będzie miał za zadanie zatrzymać Salaha, najlepszego strzelca Premier League i zawodnika, który najbardziej się rozwinął w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Obrońca Królewskich będzie potrzebował wsparcia w tej rywalizacji, która może przechylić szalę na korzyść angielskiego zespołu.

Real Madryt może w ten sam sposób zaszkodzić Liverpoolowi. Trent Alexander-Arnold będzie prawym obrońcą, który stanie naprzeciw Cristiano Ronaldo, którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Młody defensor udowodnił w ćwierćfinale, że jest w stanie zagrać na najwyższym poziomie, mimo ogromnej stawki spotkania. Wtedy świetnie radził sobie z Leroyem Sané. Teraz czeka go jeszcze trudniejsze zadanie. Jeśli ostatecznie Zidane postawi na Bale’a, to Walijczyk zmierzy się z Andrew Robertsonem, a więc również zawodnikiem z niewielkim doświadczeniem. Liverpool musi bardzo na to uważać. Szansą dla The Reds jest szerokie ustawianie się w ofensywie, a jednocześnie zawężanie pola gry w obronie.

Tempo
Drużyna Kloppa jest znana z bardzo bezpośredniej gry i szybkich ataków. Anglicy spróbują nadać spotkaniu własny rytm. Będą dbali o to, żeby piłka się nie zatrzymywała. Wszystko ma się odbywać na ekstremalnej szybkości. To sprawa filozofii gry, ale jednocześnie praktyki. Mając zawodników szybkich i silnych fizycznie, taka gra jest niemal obowiązkiem. Wiąże się to z wysokim pressingiem, żeby po przejęciu piłki błyskawicznie posłać piłkę do jednego z trzech graczy w ataku. Wszystko ma się dziać jak najszybciej. Klopp może być zadowolony, ponieważ taka gra funkcjonowała w tym sezonie. Liverpool jest jedną z niewielu drużyn, które są w stanie w krótkim czasie, przez dziesięć czy piętnaście minut, wywołać pożar w defensywie rywali.

Jego styl jest antytezą Simeone w Atlético Madryt, chociaż można znaleźć punkty wspólne między tymi drużynami. Oba zespoły nie potrzebują dominacji, żeby wygrać mecz. Mogą krócej utrzymywać się przy piłce, a mimo tego przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Niektórzy osiągają to poprzez solidną defensywę, która nie sprawia problemów, a inni wolą dwa czy trzy razy dotknąć piłkę, żeby znaleźć się w doskonałej sytuacji pod bramką rywali.

Van Dijk i spokój w obronie
85 milionów euro za środkowego obrońcę jest, pod każdym względem, przesadą. Taką kwotę Liverpool zapłacił Southampton za Virgila van Dijka. Ogromna inwestycja w defensywę. Można dyskutować z ceną, ale nie ulega wątpliwości, że The Reds potrzebowali wzmocnienia w obronie, ponieważ spisywali się tam katastrofalnie. Drużyna równie dobrze mogła zdobyć trzy bramki w krótkim czasie i stracić trzy gole w absurdalnych okolicznościach.

Van Dijk przyszedł, żeby rozwiązać ten problem i częściowo mu się to udało. Co prawda obrona, nie ma co się oszukiwać, ciągle jest problematyczna, ale tworzy ją teraz zawodnik na poziomie Ligi Mistrzów. Lovren powiedział kilka dni temu, że Van Dijk nie tylko jest dobrym środkowym obrońcą, ale jednocześnie zawodnikiem, który daje stabilizację całej linii defensywnej. 26-latek będzie starać się zatrzymać Cristiano, chociaż wiadomo, że Portugalczyk zazwyczaj porusza się po boisku w takim zakresie, że sam wybiera sobie obrońcę, przeciwko któremu chce grać.

Praca Firmino
Roberto Firmino, wedle zapowiedzi, ma zagrać jako środkowy napastnik. Teoretycznie to jest jego pozycja, ale piłkarsko nie do końca, albo nie tylko. Zadaniem Brazylijczyka jest zdobywanie bramek, ale presja na to nie jest tak duża, ponieważ są jeszcze Salah i Mané. Firmino jest niezwykłym napastnikiem, przyzwyczajonym do pracy. Klopp korzysta z jego umiejętności w defensywie. Od Firmino będzie zależeć rozpoczęcie pressingu na zawodników Królewskich przy wyprowadzaniu piłki. Brazylijczyk wiele razy udowadniał, że ma niespożyte siły i może zepsuć wieczór każdemu środkowemu obrońcy. Wysoki pressing jest znakiem firmowym Kloppa, a w dużej mierze jest to możliwe dzięki Firmino.

Firmino będzie ważny nie tylko w defensywie. Od niego zależy również kreowanie akcji Liverpoolu. Henderson, Wijnaldum i Milner stworzą środek pomocy The Reds, a nie można powiedzieć, żeby któryś z nich był artystą futbolu. Mowa tutaj o zawodnikach bardzo silnych fizycznie, którzy technicznymi umiejętnościami ustępują Modriciowi czy Kroosowi. Jeśli Real Madryt będzie kontrolował mecz, zadaniem Firmino będzie cofanie się do linii pomocy, żeby wesprzeć kolegów i dodać jakości przy konstruowaniu akcji. W ten sposób siły w środku pola będą bardziej zrównoważone, a to właśnie tam przewaga Królewskich jest na pierwszy rzut oka największa.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!