Advertisement
Menu
/ Kristobal, Leszczu

Kolejny gol Viníciusa i ważna bramka Lucasa Silvy [VIDEO]

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Sezon ligowy jest już na finiszu, więc dla wielu piłkarzy miniony weekend był ostatnim przed przerwą w rozgrywkach. Na pewno dobrych wspomnień z niego nie będą mieli Coentrão czy James, którzy przegrali w finałach krajowych pucharów. W lepszym nastroju jest Vinícius, który ponownie trafił do siatki. Jak spisywali się pozostali?

Wypożyczeni
Fábio Coentrão (Sporting CP)
Wybiegł w podstawowym składzie na finał Pucharu Portugalii. Atmosfera w klubie jest fatalna po tym, jak kibice napadli i pobili piłkarzy. Z powodu obrażeń w finale nie mógł zagrać Bas Dost, najlepszy strzelec drużyny. Sporting nie zdołał poprawić sobie nastrojów i przegrał z Aves 1:2. Fábio przebywał na murawie do 63. minuty. Nie pokazał nic w ofensywie, a w obronie można go częściowo winić za utratę bramki, ponieważ nie zdążył wrócić i Aves zdobyło bramkę, wykorzystując jego stronę boiska.

Federico Valverde (Deportivo La Coruńa)
Urugwajczyk powołania na mundial nie miał jak uczcić, ponieważ całe spotkanie przeciwko Valencii przesiedział na ławce rezerwowych. Właśnie stamtąd oglądał, jak jego koledzy kończą sezon, przegrywając z Nietoperzami 1:2.

James Rodríguez (Bayern Monachium)
Wystąpił przez 90 minut finału Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt, ale niezbyt dobrze będzie wspominać spotkanie w Berlinie. Popełnił poważny błąd przy pierwszym trafieniu rywala i choć dwoił się i troił, nie potrafił naprawić swojej pomyłki w dalszej fazie meczu. Zanotował aż sześć podań kluczowych, dwukrotnie sam próbował pokonać Lukáša Hrádecký'ego. Ostatecznie Bayern przegrał 1:3 i nie najlepiej pożegnał Juppa Heynckesa.
Ocena Kickera: 5,0/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored: 6,3/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
W 1/8 finału Copa do Brasil rozegrał cały mecz, a jego drużyna pokonała na wyjeździe Atlético Paranaense 2:1. Pomocnik zaliczył bardzo solidny występ. Oddał jeden strzał, ale zdążył go zablokować obrońca rywali. W defensywie spisywał się znakomicie, notując wiele odbiorów. W ligowym starciu z Atlético Mineiro trener dał Lucasowi odpocząć i Cruzeiro przegrało 0:1.

Wrócił do wyjściowej jedenastki w Copa Libertadores, gdzie Cruzeiro walczyło z Racingiem o pierwsze miejsce w grupie. Lucas kolejny raz udowodnił, że wraca do najlepszej dyspozycji. Strzelił gola na 2:0 i był jednym z najlepszych zawodników na murawie. Cruzeiro wygrało ostatecznie 2:1 i zakończyło fazę grupową na pozycji lidera.

Philipp Lienhart (SC Freiburg)
Freiburg zakończył już sezon 2017/18.

Martin Ødegaard (Heerenveen)
Heerenveen zakończyło już sezon 2017/18.

Vinícius Júnior (Flamengo)
W Copa Libertadores Flamengo pokonało Emelec 2:0 i zapewniło sobie wyjście z grupy. Vinícius rozegrał cały mecz. Już na samym początku spotkania mógł wpisać się na listę strzelców, ale posłał piłkę nad poprzeczką. To od niego rozpoczęła się akcja przy pierwszym golu. Dobry występ w niego wykonaniu, chociaż nie błyszczał w tym meczu.

Lepiej było w lidze. Flamengo zremisowało z Vasco da Gama 1:1, a gola zdobył właśnie Vinícius. Znakazł się w odpowiednim miejscu i wykorzystał błąd bramkarza. Często wdawał się w dryblingi, ale tylko trzy razy stracił piłkę. Niemal w ogóle nie wracał się na własną połowę. Trener zmienił go w 79. minucie meczu.
Ocena WhoScored: 7,1/10

Odeszli w letnim okienku transferowym
Álvaro Jiménez (Getafe CF)
Hiszpan nie znalazł się w kadrze Los Azulones na wyjazdowe spotkanie z Málagą. Zawodnicy spod Madrytu pokonali Andaluzyjczyków 1:0.

Álvaro Morata (Chelsea)
Słodko-gorzkie zakończenie sezonu dla Hiszpana. Antonio Conte posłał go do boju dopiero w 89. minucie finału Pucharu Anglii, ale The Blues ostatecznie sięgnęli po trofeum dzięki wygranej 1:0 z Manchesterem United. Znacznie gorszy nastrój Morata mógł mieć po ogłoszeniu listy powołań Julena Lopeteguiego, na której zabrakło jego nazwiska. Pierwszy sezon w Londynie na pewno nie był jednak udany dla wychowanka Realu Madryt.

Danilo (Manchester City)
Manchester City zakończył już sezon 2017/18.

Diego Llorente (Real Sociedad)
Obrońca wyszedł w pierwszym składzie Txuri-Urdin w wyjazdowym starciu z Barceloną, które jednocześnie było pożegnaniem Andrésa Iniesty. Spisał się bardzo dobrze, a przy bramce Coutinho tak naprawdę nie mógł nic zrobić, bo Brazylijczyk popisał się świetnym strzałem. Występ Hiszpana zdecydowanie trzeba zaliczyć zdecydowanie na plus.
Ocena WhoScored: 7,2/10
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3


Jorge Burgui (Deportivo Alavés)
Skrzydłowy pojawił się na murawie Ramón Sánchez Pizjuan od pierwszej minuty, a jego rywalami oczywiście byli obrońcy Sevilli. Spisał się raczej średnio, miał problemy z rozwinięciem skrzydeł po lewej stronie boiska i skończyło się to zmianą w 61. minucie. Baskowie zaprezentowali bezbarwną grę i przegrali 0:1.
Ocena WhoScored: 6,0/10
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3


Mariano Díaz (Olympique Lyon)
Znów nie wyszedł w pierwszym składzie i spotkanie z Niceą rozpoczął na ławce rezerwowych. Pojawił się na boisku tuż po przerwie, ale show skradł Memphis Depay, autor trzech trafień. Mariano oddał trzy strzały, zanotował też jedno podanie kluczowe, trafił również w słupek, ale ostatecznie to nie był jego wieczór. Lyon wygrał trudny mecz 3:2 i zakończył sezon Ligue 1 na trzeciej lokacie. W przyszłym sezonie zespół Bruno Génésio zagra zatem w Lidze Mistrzów.

Mario Hermoso (RCD Espanyol)
Hiszpan spotkanie z Athletikiem oglądał z ławki rezerwowych i ani na moment się z niej nie podniósł. Papużki wygrały na San Mamés 1:0, co najlepiej podsumowuje grę Basków w zakończonym właśnie sezonie.

Pepe (Beşiktaş)
Beşiktaş pokonał Sivasspor 5:1 i zajął ostatecznie czwarte miejsce w lidze. Pepe w tym spotkaniu nie wystąpił z powodu kontuzji.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!