Advertisement
Menu

Triple-double Dončicia, Betis pokonany

Kolejne zwycięstwo koszykarzy

Koszykarze Realu Madryt zgodnie z przewidywaniami pokonali Betis. Był to ostatni mecz przed własną publicznością w sezonie zasadniczym Ligi Endesa. Ostateczny bilans gier na własnym parkiecie to szesnaście zwycięstw i zaledwie jedna porażka. Nikt pod tym względem nie prezentuje się lepiej. Z takimi osiągnięciami pierwsze miejsce w tabeli jest jak najbardziej zasłużone, szczególnie że wyniki na wyjazdach również są godne pozazdroszczenia (trzynaście wygranych i dwie porażki). W pokonanym polu dzisiaj został Betis, który nie podniesie się przez to z dna tabeli. Andaluzyjczycy jednak zmusili madrytczyków do wysiłku i nie poddali się bez walki. Rozegrali dobry, jak na swoje możliwości, mecz, lecz pozostali bez żadnej nagrody za wysiłek.

Podobnie jak w niedawnym starciu z Estudiantes, Real Madryt słabo rozpoczął mecz, pozwalając rywalom na bardzo wiele. Andaluzyjczycy wyszli na to spotkanie z dużą chęcią do gry i cała pierwsza kwarta to była wymiana ciosów. Nikt nie był w stanie odskoczyć, podobnie było zresztą przez kolejne dziesięć minut. Królewscy bardzo dobrze się czuli na linii rzutów za trzy punkty i w dużej mierze dzięki temu schodzili na przerwę z niewielką zaliczką (49:45).

Po zmianie stron nastąpiło w końcu to, czego wszyscy się spodziewali. Real Madryt przyspieszył i odskoczył rywalom. Błyszczeli Dončić i Taylor. Słoweniec zresztą w dzisiejszym spotkaniu spisał się znakomicie, wystarczy spojrzeć na jego statystyki – siedemnaście zdobytych punktów, dziesięć zbiórek i dziesięć asyst – triple-double. Kiedy już madrytczycy wypracowali sobie przewagę, ze spokojem utrzymali ją do końca, chociaż zryw Betisu w końcowych minutach mógł się podobać. Nadzieje Andaluzyjczyków całkowicie rozwiał Carroll, trafiając za trzy punkty. Podopieczni Pablo Laso mają przed sobą jeszcze tylko jeden mecz – z Murcią – przed pojedynkiem z CSKA Moskwa w półfinale Euroligi.

104 – Real Madryt (21+28+29+26): Causeur (5), Dončić (17), Reyes (6), Ayón (4), Taylor (12), Radončić (2), Yusta (0), Carroll (14), Tavares (12), Llull (8), Thompkins (10), Rudy (14).

89 – Real Betis Energía Plus (22+23+21+23): Anosike (14), Urtasun (10), Schilb (6), Booker (15), Kelly (11), Nelson (3), Cruz (4), Úriz (5), Zagorac (5), Franch (5), Golubović (11).

Statystyki | Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!