Advertisement
Menu
/ as.com

Zidane ukarał Bale'a za pasywną postawę

Czara goryczy przelała się w przerwie rewanżu z Juventusem

W ostatnich tygodniach Gareth Bale został zdegradowany do rangi rezerwowego u Zinédine’a Zidane’a. Walijczyk był zmiennikiem w decydującym meczu na Parc des Princes z PSG i ponownie zasiadł na ławce w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów z Juventusem w Turynie. Po meczu na Juventus Stadium media opublikowały ujęcia, na których widać, że Bale pozostaje niewzruszony na fantastyczną bramkę przewrotką Cristiano. 28-latek nie poleciał do Malagi i nie zagrał od pierwszej minuty z Athletikiem w La Lidze. Nic nie dzieje się jednak bez przyczyny.

Jak dowiedział się hiszpański dziennik AS, Zidane jest rozczarowany pasywną postawą Bale’a. Zawodnik nie potrafi znaleźć wspólnego języka z drużyną, która chce pozostać zjednoczona, by uratować sezon i dotrzeć do finału Ligi Mistrzów w Kijowie. Zizou miał stracić kompletnie zaufanie do Bale’a w meczu z Juventusem na Santiago Bernabéu. Francuz dał piłkarzowi ostatnią szansę i wystawił go od pierwszej minuty. Do przerwy jednak Real Madryt przegrywał z Juve 0:2, a gra Bale’a pozostawiała wiele do życzenia. Piłkarz oddał tylko jeden strzał na bramkę Buffona i zanotował sześć strat.

W przerwie, w drodze do szatni, Cristiano podszedł do Bale’a i poprosił go o większą agresywność z uwagi na coraz większe zagrożenie dwumeczu. Ku zaskoczeniu wszystkich świadków, Bale skwitował słowa Cristiano ironicznym uśmiechem. Wydaje się, że piłkarz nie zdawał sobie powagi z całej sytuacji, w której tylko jedna bramka dzieliła Juventus od dogrywki, a Real od katastrofy.

Wszystkiemu przyglądał się Zidane, który chwilę później nakazał Lucasowi Vázquezowi intensywniejszą rozgrzewkę, ponieważ Hiszpan miał zmienić Walijczyka od początku drugiej połowy. Po tej sytuacji Bale nie został powołany na mecz z Málagą, a spotkanie z Athletikiem rozpoczął na ławce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!