Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Varane: Będę musiał robić za Sergio pod względem okrzyków czy uwagi

Zapis wczorajszej konferencji ze stoperem

Raphaël Varane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed rewanżem z Juventusem. Przedstawiamy zapis tego spotkania Francuza z dziennikarzami w Valdebebas.

[RMTV] To twój siódmy sezon w Realu Madryt. W tym czasie zdobyłeś 14 tytułów. W czym zmieniłeś się względem młodego Rafy, który przychodził tutaj w 2011 roku?
Dzień dobry. Uważam, że od przyjścia zmieniłem się trochę we wszystkim. Poprawiłem się w wielu sprawach, w wielu aspektach gry. Mam dużo więcej doświadczenia. W każdym sezonie chcę być lepszy. Myślę, że dzisiaj jestem bardziej kompletnym graczem i zawsze chcę być coraz lepszy. Gdy tylko mogę, chcę się uczyć od kolegów i z tego, co widzę na co dzień. Uczę się z meczów, także z błędów. Ciągle staram się poprawiać.

[El País] Bez problemów fizycznych i z ciągłością widzimy najlepszego Varane'a. Jak dotykały cię problemy z kolanem, które nie pozwalały ci odpowiednio trenować? Jak radziłeś sobie z tak długim leczeniem? I jakiego rodzaju ćwiczenia wykonywałeś, by wzmocnić to kolano?
Dużo mówię o moim kolanie i robię to od lat [śmiech]. Teraz jest z nim dobrze, ale to prawda, że to była kontuzja, która uniemożliwiła mi cięższą pracę nad powrotem i byciem w dobrej dyspozycji. Dzisiaj mam swoją równowagę, znam siebie lepiej, wiem, co mam robić, by czuć się dobrze. Mam też złe doświadczenia i odczucia, a to sprawia, że dzisiaj jestem lepszy w kontrolowaniu siebie, trenowaniu, dochodzeniu do dobrych odczuć. Wiem, kim jestem. Mam ponad 1,90 metra wzrostu i swoje warunki szybkościowe, co wymusza też pewien odpoczynek i specjalną pracę, by czuć się dobrze. Z doświadczeniem lepiej kontroluję ten aspekt pod względem fizycznym i mam nadzieję, że będzie tak dalej, że cały czas będę czuć się dobrze. Forma fizyczna jak u wszystkich jest ważna dla mojej gry i potrzebuję 100% dyspozycji, by grać dobrze.

[El Mundo] Chcę zapytać cię o Higuaína, z którym grałeś tutaj, gdy byłeś młodszy. Teraz zmierzyłeś się z nim w Turynie z dosyć dobrym wynikiem. Jak wspominasz go z tamtych lat i jak oceniasz go jako napastnika? W Hiszpanii raczej ma nie najlepsze opinie, ale to wielki atakujący. Co wy, profesjonaliści, o nim sądzicie?
Dla mnie to wielki zawodnik. To piłkarz, który nie pozwala obrońcy na koncentrację, bo zawsze tworzy zagrożenie. To mocny gracz, który myśli tylko o golu. To ciągłe zagrożenie. Co do człowieka, mam świetne związane z Gonzalo. On zawsze ma chęci na pomaganie szatni, na granie. On bardzo lubi futbol i dobrze w niego gra. Świetny zawodnik i człowiek, z którym mam dobre wspomnienia.

[oficjalna strona] Juventus wygrał 12 ze swoich ostatnich 13 wyjazdów i jutro zamierza wyjść po wszystko. Jak widzisz to starcie?
To będzie trudne spotkanie z wielkim rywalem. Juventus to wielki klub. Wiedzą, że w futbolu wszystko jest możliwe, więc wyjdą, by atakować i wygrać. Oczekujemy wymagającego meczu z rywalem, który będzie wierzyć do samego końca. My nie wyjdziemy, by grać na 0:0, bo nie mamy do tego zespołu. Zagramy naszą piłkę jak zawsze, postaramy się wygrać mecz. Wiemy, że to będzie wymagające starcie.

[L’Équipe/RMC; pytanie po francusku] Jutro kapitan Ramos nie zagra z powodu zawieszenia, więc twoja rola będzie jutro ważniejsza. Jak przygotowujesz się do tego wyzwania? I co będziesz robić, by pokazać, że to ty rządzisz defensywą, gdy nie ma Sergio?
[uśmiech] Muszę zagrać na bardzo wysokim poziomie. Mam jasną osobowość i wiem, jak pomagać kolegom czy drużynie. Nie sądzę, że nasze przygotowanie zmienia się za bardzo. Po prostu trzeba być konkurencyjnym jak zawsze, ale ja będę musiał przy tym robić trochę za Sergio pod względem okrzyków czy uważania na wszystko, co się dzieje. To będę właśnie robić w najlepszy sposób. Muszę pokazać kolegom, że mogą na mnie liczyć, że jestem tam, by im pomagać. Niczego nie muszę zmieniać, muszę być maksymalnie konkurencyjny.

[MARCA] Do jakiego stopnia uspokaja was w obronie brak Dybali?
Cóż, to ważny zawodnik dla zespołu Juventusu. Wiemy o tym, ale tym razem nie zagra. Oczekujemy jednak na zawodników, którzy staną na wysokości tych rozgrywek i wymagań ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Mierzymy się z zespołem, który ma szeroką i kompletną kadrę. Wiemy, że ktokolwiek wejdzie, pokaże poziom. Spodziewamy się ofensywnej drużyny, która będzie na nas naciskać i nie będzie nam niczego ułatwiać. Ten czy inny, spodziewamy się jutro trudnego spotkania.

[Goal] Czy wiesz już z kim jutro zagrasz, z Vallejo czy z Casemiro? I czy z nimi rozmawiałeś?
Nie, nie wiem, kto jutro zagra. Możecie zapytać trenera. Nie wiem, czy wam odpowie [śmiech], ale ja nie wiem.

[DefensaCentral] Cristiano ma niesamowitą formę, trafia w każdym meczu. Gdy jednak nie ma go na boisku, widać u was trudności ze zdobywaniem bramek. Czujecie się od niego za bardzo zależni?
Jasne jest, że Cristiano to dla nas bardzo ważny zawodnik. Jego jakość jest wyjątkowa. To normalne, że zauważamy jego nieobecność, ale mamy też innych zawodników z dużą jakością, co pokazują w każdym meczu. Mamy bardzo konkurencyjną kadrę. Wiemy, jak dobry jest Cristiano i co daje tej ekipie, ale wierzymy w naszą kadrę i wszystkich naszych zawodników.

[FI; pytanie po francusku] Wiemy, że Zidane to bardzo rozważny i spokojny człowiek, ale czy widzicie, że na horyzoncie pojawia się trzecia Liga Mistrzów z rzędu?
Cóż, to prawda, że to widzimy i w to wierzymy. Mamy wielkie doświadczenie w tych rozgrywkach i przy tym jasno wiemy, że najpierw trzeba skupić się na jutrzejszym spotkaniu. Będzie to bardzo trudne spotkanie, a po nim zobaczymy, co się wydarzy. Idziemy krok po kroku i będziemy patrzeć na rozwój ekipy w tych rozgrywkach. Mamy wiele jakości, co pokazywaliśmy w przeszłości i znamy trudność sięgnięcia po to trofeum. Idziemy jednak spokojnie i powoli do celu, który jest dla nas bardzo ważny.

[Esporte Interativo] Nie wiesz, z kim jutro zagrasz, ale co możesz powiedzieć o grze na środku obrony z Casemiro? Jakie cechy w nim wyróżniasz, które pozwalają mu na grę w linii defensywy?
Jeśli Casemiro zagra w defensywie, to świetnie go znam. Zazwyczaj gra w środku, ale na treningach często występuje ze mną z tyłu i wiem, jak gra czy broni. Znam świetnie wszystkich, co jest ważne. W takim spotkaniu komunikacja będzie ważna, by dostosować swoje ruchy, ale w tej ekipie mamy jakość, by rozgrywać razem tego typu starcia, niezależnie od składu.

[Goal] Jutro Buffon może rozegrać swój ostatni mecz w europejskich pucharach, chociaż wciąż nie jest to potwierdzone. Gdy on przechodził do Parmy, miałeś 2 latka [śmiech Varane'a]. Co dla ciebie znaczy to, że jutro Buffon może zakończyć przygodę w Europie w starciu z Realem?
Po pierwsze, Buffon to legenda. Naznaczył futbol tym wszystkim, co zrobił i do tego jest świetnym człowiekiem. Nie wiem, czy to będzie jego pożegnanie, ale ciągle widzę u niego wielką radość. Wciąż ma wielkie chęci i świetne nastawienie. Nie wiem, czy będzie grać dalej, nie ja powinienem o tym mówić, ale to zaszczyt mierzyć się z zawodnikami z tego poziomu i takimi ludźmi.

[Goles con Parrado] Zostałeś zapytany o Casemiro, a ja chcę zapytać o Vallejo. Widzisz u niego gotowość do występu w takim meczu? To dla niego bardzo trudny sezon. Widzisz u niego mentalność na takie starcie?
Tak. Jesús to dobry zawodnik. Nie ma doświadczenia w tych rozgrywkach, ale ma jakość i z tego co widziałem dzisiaj na treningu, będzie z nim dobrze. Nie wiem, czy zagra, ale ma jakość i dostanie zaufanie wszystkich, jeśli wystąpi. To gracz, który zawsze jest skupiony i uważny, a to na tym poziomie jest ważne. Cała grupa w niego wierzy i to jest ważne. Jesteś młody czy nie, twój zespół musi w ciebie wierzyć. My wszyscy wierzymy w jego jakość i jeśli będzie musiał zagrać, na pewno sobie poradzi dobrze.

[Radio MARCA] Jesteś w Realu Madryt siódmy sezon, pod tym względem jesteś jednym z weteranów. Gdy szło gorzej, wychodziłeś do mediów, byłeś krytyczny. Gdy idzie lepiej, pozostajesz spokojny. Pomimo zaledwie 25 lat czujesz się kapitanem w tej szatni? Czujesz, że jesteś ważny? Że twój głos się liczy?
Jeszcze nie mam 25 lat [śmiech Varane'a i sali]. W szatni jestem, jaki jestem. Mam swoją osobowość i nie jestem tym, który mówi najwięcej, ale to prawda, że gdy jest trudniej, staram się być latarnią. Próbuję być osobą, na której grupa może polegać. Próbuję uczyć też młodszych. Z każdym rokiem mam coraz więcej doświadczenia, ale ciągle uczę się też od moich kolegów. Ważne jest, by ci z większym doświadczeniem uspokajali jakąkolwiek sytuację, gorszą czy lepszą. W tej grupie wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do presji i wymagań na tym poziomie, ale w najważniejszych momentach sezonu czy meczach trzeba czuć, że są piłkarze, którzy utrzymują równowagę grupy. Ja staram się być wsparciem dla reszty, staram się być dla nich godny zaufania i pokazywać, że koledzy mogą na mnie liczyć. Chcę, żeby widzieli, że zawsze im pomogę i wesprę. Gdy mówię, zawsze staram się być pozytywny. Próbuję zawsze dawać z siebie wszystko co najlepsze dla kolegów i zespołu.

Zapis konferencji w formie wideo:

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!