Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, Onda Cero

Ramos: Szpaler? Gdzie rządzi kapitan, tam nie rządzi marynarz

Wypowiedzi kapitana ze strefy mieszanej

Sergio Ramos po wczorajszym meczu z Atlético Madryt pojawił się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Realu Madryt dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

– To był dosyć kompletny mecz ze strony Realu, ale gdy remisujesz, w żadnym wypadku nie możesz jechać do domu zadowolony. Zabrakło nam wykończenia tych wielu sytuacji, które tworzyliśmy mając wielką przewagę, ale taki jest futbol. Czasami jesteśmy skuteczniejsi, dzisiaj było inaczej. Ogólnie było jednak dobrze i pozostajemy na idealnej drodze.

– Na pewno przez naszą sytuację w lidze to Liga Mistrzów jest priorytetem, ale bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać. Real rozegrał bardzo kompletny mecz i szkoda, że nie wykorzystaliśmy naszych okazji. W innych meczach takie piłki wpadały, dzisiaj nie i jedziemy do domu smutni, bo czujemy, że można było tu osiągnąć więcej.

– Nikt nie podważa tego, że Oblak to wielki bramkarz, ale Keylor też miał kilka dobrych interwencji. Niezależnie od naszych ocen czy komentarzy, dzisiaj na murawie mieliśmy po prostu dwóch wielkich bramkarzy.

– Atlético miało szczęście? Nie wiem, to każdy ocenia sam. Dla mnie po prostu Real był lepszy, ale tego nie widać w wyniku. Mamy remis.

– Brak szpaleru? Zawsze powtarzam, że tam gdzie rządzi kapitan, nie rządzi marynarz. Jeśli trener podjął taką decyzję, my całkowicie się z nią zgadzamy niezależnie od osobistych przekonań, jakie możemy mieć. Ponad wszystkim trzeba szanować swojego trenera.

– To rewanż za brak grudniowego szpaleru dla Realu? Nie, ja osobiście nie potrzebuję żadnego takiego doceniania czy szpaleru. Z szacunku czasami się go robi, ale czasami się go też nie robi. Nie trzeba temu nadawać większego znaczenia. Jeśli trener mówi, że go nie będzie, to wszyscy się z nim zgadzamy.

– Moim zdaniem nadaje się szpalerowi za duże znaczenie. Oni też nie zrobili nam szpaleru za mistrzostwo świata, ale dopóki między ekipami będzie szacunek to nie należy nadawać temu takiego priorytetu. Za bardzo się na tym skupiamy. Myślę, że Barcelony też za bardzo nie obchodzi to, czy go zrobimy.

– Zidane pytał nas o szpaler? Naprawdę za bardzo na to naciskacie. Nam jest wszystko jedno. Jak powiedział trener, nie będzie go i tyle, nie ma co do tego wracać. Brak szpaleru nie oznacza, że nie szanujemy Barcelony, wręcz przeciwnie.

– Zmiana Cristiano? Nie mam pojęcia, jakie były między nimi ustalenia, to pytanie do Zizou, ale na pewno trzeba o niego dbać. Trzeba doceniać tę wyjątkową formę i korzystać z niej w końcówce sezonu w najlepszy sposób. Jeśli uznali, że trzeba go oszczędzać, tak widocznie jest najlepiej. Oby utrzymał tę dyspozycję do samego końca.

– Sędziowanie? Po meczu rozmawianie o tym nie ma sensu. Moim zdaniem stworzyliśmy tyle sytuacji, że te karne powinny nie mieć znaczenia. To prawda, że teraz na powtórkach wszystko jest jasne i na przykład karny na Kroosie wydaje się klarowny, ale nasz komentarz teraz też niczego nie zmieni. Mieliśmy świetne okazje, by wyjść na prowadzenie, nie udało się, idziemy dalej.

– Juventus? Mamy wielkie chęci na ten rewanż. Ja przez ostatnią kartkę w nim nie zagram, ale każdy zawodnik uwielbia te emocje, takie wyjątkowe starcia, w których ważni są też kibice, którzy niosą cię do zwycięstwa. Po pierwszym wielkim spotkaniu teraz trzeba domknąć ten dwumecz.

– Barcelona w półfinale czy finale Ligi Mistrzów? Najpierw wyeliminujmy tę ciężką przeszkodę w postaci Juventusu i wtedy popatrzymy na losowanie. Finał Realu z Barceloną byłby dobry? Nie wiem, dlaczego miałby być zły. W historii chyba nigdy nie było takiego starcia. Jeśli do niego dojdzie, pięknie będzie w nim zagrać.

– Simeone mówi, że jesteśmy w Lidze Mistrzów inni i jesteśmy tam faworytami? Nikt nie lubi być faworytem, a tym bardziej Real Madryt. Pokazaliśmy na tej naszej drodze, że nigdy nie zmęczyliśmy się wygrywaniem, ale też nigdy nie byliśmy aroganccy. Dalej będziemy pracować tak samo. Trzeba zostawić te komentarze na boku i skupić się na boisku.

– Zabrany wolny Bale'owi? Nie o to chodzi. Codziennie trenujemy to z Crisem i Garethem, a na końcu wszystko jest kwestią strony i miejsca. Dzisiaj byłem blisko, szkoda. Zabrakło może 1-2 graczy w murze więcej, żeby Oblak stanął bliżej swojego słupka. Może następnym razem będę mieć więcej szczęścia.

– Sezon bez tytułu będzie złym sezonem? Jasne jest, że Real zawsze jest oceniany na podstawie tytułów. Nie byłaby to katastrofa, ale byłby to smutny rok dla madridismo. Także dla nas, bo dbanie o siebie i poświęcanie się temu wiele nas kosztuje, a możemy nie dostać za to żadnej nagrody. Ciągle jednak walczymy w Lidze Mistrzów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!