Advertisement
Menu
/ MARCA

Cud Keylor

Kostarykanin znowu robi swoje

Keylor Navas przeżywa w Realu Madryt swego rodzaju dzień świstaka. Każdy sezon jest taki sam. Każdy rok rozpoczyna od wydaje się wręcz wymuszania na nim podziękowań dla wszystkich za to, że może bronić bramki Królewskich. Na końcu jednak zawsze to jemu dziękuje się za pomoc w wygrywaniu kolejnych meczów i tytułów. Obecnie wchodzimy w okres, gdzie jego kolejne cudowne parady zaczynają być odpowiednio doceniane.

Bez wątpienia Kostarykanin najlepiej czuje się w Lidze Mistrzów, gdzie zazwyczaj wzmacnia swoją pozycję i zamyka debaty. Najpierw wydatnie pomagał kolegom w walce z Paris Saint-Germain, a występ w Turynie znowu pozwolił mu uciszyć krytyków. We wtorek to jego parady pozwoliły uniknąć trafień na 1:1 czy 3:1, które odmieniłyby spojrzenie na rewanż. To wszystko w być może najtrudniejszym pod tym względem sezonie, gdzie w styczniu bardzo blisko przenosin do Madrytu był Kepa Arrizabalaga.

Navas w Europie staje na wysokości tych uznawanych za najlepszych. Może jego liczby nie są lepsze, ale pozwalają mu rywalizować z Oblakiem czy Ter Stegenem. W ostatnich trzech sezonach Ligi Mistrzów Keylor wpuścił 26 bramek w 30 meczach, Słoweniec 19 także w 30 spotkaniach, a Niemiec 23 w 27 spotkaniach. Trochę gorzej jest jednak w La Lidze, gdzie Navas w 83 meczach wpuścił 85 goli. Oblak ma jedynie 53 stracone bramki w 98 starciach, a Ter Stegen 56 w 76.

Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że Kostarykanin w każdym sezonie skutecznie walczy z krytyką. Jak każdy ma swoje słabsze chwile, ale w drugiej części rozgrywek zawsze jest na swoim miejscu, szczególnie w Lidze Mistrzów. Dwa ostatnie zdobyte Puchary Europy nie są żadnym przypadkiem, a także jego zasługą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!