Cristiano: To mój najlepszy gol w karierze

Po meczu Cristiano Ronaldo był umówiony na wywiad z La Sextą, ale nie wypełnił obietnicy z powodu zbyt długiego przebywania na kontroli antydopingowej. Portugalczyk mógł jedynie udzielić miniwywiadu reporterowi UEFA oraz porozmawiać chwilę za kulisami z klubową telewizją. Przedstawiamy zapis tej rozmowy z atakującym Realu Madryt.

Cristiano, po prostu gratulacje.
Dziękuję.

Nie mam nawet słów, by opisać to, co dzisiaj zrobiłeś.
Cóż, ja też! [śmiech] Nie, to był świetny mecz drużyny. Oczywiście ludzie mocno komentują moją drugą bramkę. Jasne, to był spektakularny gol, prawdopodobnie najlepszy w mojej karierze, możliwe… Cóż, muszę jednak wymawiać słowo zespół, bo zespół poradził sobie świetnie. Cierpieliśmy w pierwszej połowie, strzelenie tu trzech goli Juve to nic łatwego. Myślę, że jednak graliśmy bardzo dobrze i zrobiliśmy krok do następnych półfinałów.

Czy ten drugi gol to wymarzone trafienie Cristiano?
Pff… Cóż, trafiłem raz w kadrze nożyczkami. Piłka trafiła w poprzeczkę i weszła. Sędzia tego nie widział, chociaż była tyle za linią [pokazuje dystans między dłońmi]. To było podobne trafienie… Nie, to tutaj było trochę lepsze! W reprezentacji trafiłem też podobnie z przewrotki, ale muszę wskazać na tę dzisiejszą bramkę, bo była spektakularna. Do tego wyskoczyłem bardzo wysoko. Jasne jest, że ten gol pozostaje we wspomnieniach. Na pewno to mój najlepszy gol.

Kiedy zrozumiałeś, że możesz spróbować tak uderzyć?
Wielu ludzi mówi, że szukałem tego od dawna, ale to okoliczności danego meczu. Wpadło mi do głowy, żeby to zrobić i wyszło dobrze. W innych przypadkach szło mi gorzej, ale zawsze trzeba próbować. Dzisiaj spróbowałem i zaliczyłem galową bramkę [uśmiech].

Co poczułeś, gdy zobaczyłeś taką reakcję fanów?
To był jeden z najpiękniejszych momentów. Taki stadion, w Turynie, obiekt Juventusu, gdzie grali i grają wielcy zawodnicy… To dla mnie topowa chwila. Jestem bardzo szczęśliwy. Czuję ogromne emocje, bo to też był zawsze klub, który lubiłem, gdy byłem dzieckiem [uśmiech]. Gdy ludzie cię oklaskują, w sercu zostają dobre wspomnienia. Muszę podziękować wszystkim Włochom, którzy byli tutaj i nagrodzili mnie brawami. Grazie! [śmiech]

A co powiesz tym fanom Realu, którzy wciąż nie mogą wyjść z podziwu?
Bardzo dziękuję za wsparcie dla drużyny tym, którzy przybyli tutaj na stadion, oraz całej reszcie kibiców Realu Madryt. Niech wszyscy dalej wspierają ekipę, bądźmy razem do końca. Będziemy walczyć, by wygrać te rozgrywki. Wiemy, że to bardzo trudne zadanie, ale Real Madryt jest do tego przyzwyczajony. Będziemy walczyć do końca!

Gratulacje i bardzo dziękuję.
Wielkie dzięki! [uśmiech]

Gol z komentarzem RealMadrid TV: