Bale podnosi temperaturę
Ogromny dylemat Zidane'a
Zinédine Zidane ma problem, jakiego szukał: dojść do meczów ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów z Juventusem ze świadomością, że więcej niż jedenastu zawodników zasługuje na grę i żaden nie zasłużył na to, by nie znaleźć się w wyjściowym składzie. Są oczywiście pewniacy, tacy jak Luka Modrić, Toni Kroos czy Casemiro, ale miejsca na skrzydłach czy w ataku mają tylko jednego pewniaka – Cristiano Ronaldo.
Bale wskoczył do pociągu mknącego do Turynu. Sobotnim dubletem z Las Palmas i swoją dobrą grą potwierdził dobrą dyspozycję, którą wcześniej zaprezentował w spotkaniu reprezentacji Walii. MARCA określa wprost, że występ Garetha podnosi temperaturę pojedynku o miejsce na boisku we wtorkowy wieczór w Piemoncie.
Nie tylko Bale ma chrapkę i argumenty na to, by zagrać od pierwszej minuty. Isco zanotował doskonałe spotkanie w barwach reprezentacji Hiszpanii i miał ogromny udział w rozbiciu Argentyńczyków aż 6:1. Jego występ w pierwszym składzie na Juventus przewiduje AS. Na pewno od początku zagra Karim Benzema, przy którym świetnie czuje się Cristiano. Na Wyspach Kanaryjskich na boisku przez całe spotkanie byli za to Lucas Vázquez i Marco Asensio. Oni najprawdopodobniej zaczną spotkanie na Juventus Stadium na ławce rezerwowych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze