Benzema miażdży młodych Argentyńczyków

Karim Benzema świetnie wykorzystuje bieżącą przerwę na reprezentacje. Francuz ciężko pracuje w Valdebebas pod okiem Zidane'a, jednak z pewnością doskwiera mu brak towarzystwa. Większość jego kolegów z zespołu udało się na zgrupowania, więc napastnik trenuje głównie z zawodnikami Castilli. Tym razem jednak poszedł o krok dalej. Wystąpił w sparingu rezerw Realu Madryt przeciwko reprezentacji Argentyny U-20 i strzelił cztery gole, wyrównując swój dorobek ligowy z tego sezonu. Atakujący poprowadził młodszych kolegów do pewnego zwycięstwa 6:1. Warto dodać, że w tym spotkaniu zagrali również Theo, Llorente, Casilla i Modrić, których ma do dyspozycji trener Królewskich.

Benzema jednak całkiem poważnie pracuje podczas obecnej przerwy, a głównym zadaniem Zidane'a jest przywrócenie swojemu napastnikowi tego, czego najbardziej mu dotychczas brakowało – skuteczności. We wszystkich rozgrywkach Karim oddał 60 strzałów, jednak tylko osiem z nich odnalazło drogę do siatki.

Atakujący Królewskich docenia wsparcie swojego trenera. Zidane, mimo jego słabszej dyspozycji, wciąż uparcie daje mu szanse gry od pierwszej minuty. Jednak na szkoleniowca Los Blancos dalej spadają gromy ze strony kibiców i pracy. Liczby mówią same za siebie. W ubiegłych rozgrywkach Morata strzelił 20 goli w 1872 minuty (gol co 93 minuty), natomiast Benzema 19, ale już w 3239 minut (bramka co 170 minut). Z Madrytu odszedł jednak Hiszpan. Zidane jednak chce poprawić instynkt strzelecki swojego rodaka i regularnie na niego stawia. Nawet w sparingach Castilli.