Advertisement
Menu
/ marca.com / SkySports.com

Do Diabłów z Owenem

Anglik być może trafi do największego rywala swojego macierzystego klubu

Snajpera reprezentacji Anglii cały czas cieszy życie w Madrycie, lecz ostatnio jego rytm wyznacza wysłuchiwanie i komentowanie plotek transferowych, mówiących o odejściu z Królewskiego Klubu.

Ostatnie ich nasilenie związane jest z coraz bardziej prawdopodobnym, choć jeszcze nie przesądzonym, przybyciem do Madrytu Brazylijczyka Robinho. Mogłoby ono oznaczać koniec występów 25-letniego Owena w barwach Realu.

Pierwszymi drużynami, w których prasa widziała Anglika po jego ewentualnym odejściu z Madrytu były Newcastle United i Arsenal. Następnie pojawiła się możliwość powrotu Michaela do Liverpoolu. Ta opcja staje się jednak coraz mniej prawdopodobna.

W miejsce The Reds w grupie zainteresowanych Owenem pojawił się Manchester United, wielcy rywale tegorocznego triumfatora Ligi Mistrzów. Według doniesień nowy właściciel Czerwonych Diabłów, Malcolm Glazer, pozwolił sir Aleksowi Fergusonowi na sprowadzenie Owena, gdyż wierzy, że piłkarz ten byłby bardzo przydatny w walce o odzyskanie prymatu w Premiership.

Taki transfer odpowiadałby też z pewnością selekcjonerowi Svenowi-Goranowi Erikssonowi - jego reprezentacyjny atak mógłby ćwiczyć skuteczną współpracę nie tylko na zgrupowaniach, ale także w klubie.

W tym miejscu wspomnieć należy również o obecnej roli Michaela w drużynie narodowej. O ile obecnie Eriksson ufa mu i, gdy może, powołuje go, to przez najbliższy sezon wiele może się zmienić, a przesiadywanie na ławce może znacznie zmniejszyć szanse Owena na występy w pierwszej jedenastce na Weltmeisterschaft 2006. Z drugiej strony, w Manchesterze, konkurując o miejsce w drużynie z takimi piłkarzami, jak van Nstelrooy, Smith, czy Saha, również nie będzie miał pewności regularnych występów.

O niepewnej przyszłości Owena w Realu Madryt wypowiedział się także David Beckham:

- Miał bardzo dobry sezon, strzelił wiele ważnych goli i wykazał się świetną skutecznością - mówi Beckham. - Gdy ma okazję, wykorzystuje ją. Jest bardzo dobry, ale czy będzie tu w przyszłym sezonie? Nie wiem.

Owen i Rooney - razem także klubie? (fot.: evertonfc.com)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!