Advertisement
Menu

Walia demoluje Chiny, hat-trick Bale'a [VIDEO]

Świetny występ atakującego Królewskich

Walia dziś po południu czasu polskiego zdemolowała Chiny w pierwszym meczu China Cup aż 6:0. Goście byli po prostu o kilka klas lepsi. W ich składzie wystąpił atakujący Realu Madryt, Gareth Bale i może być ze swojej gry bardzo zadowolony. Skompletował hat-tricka i zanotował asystę, a w 63. minucie udał się na zasłużony odpoczynek. Jego miejsce zajął Ben Woodburn.

Pierwsza bramka padła bardzo szybko, ponieważ już w 2. minucie Gareth świetnie poradził sobie z chińskimi obrońcami i wpakował piłkę do siatki. Niedługo później ponownie pokonał bramkarza rywali i stało się jasne, że Chiny nie mają w tym spotkaniu czegokolwiek do ugrania. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze Sam Vokes i Harry Wilson, a asystę przy trafieniu tego drugiego zapisał sobie właśnie zawodnik Królewskich. Jednak fani Realu Madryt mogli obawiać się o zdrowie Garetha, ponieważ też był niemiłosiernie faulowany przez Azjatów, którzy ewidentnie nie mogli sobie z nim poradzić.

Na początku drugiej odsłony meczu doszło do pięciu zmian w ekipie gospodarzy, ale nie wpłynęło to w żaden sposób na ich boiskowe poczynania – prezentowali się nadal bardzo słabo na tle rywala z wyższej półki. W ciągu czterech minut stracili kolejne dwie bramki i goście zdecydowanie zmniejszyli tempo. Druga z wspomnianych bramek była kompletującą hat-tricka Bale'a, który tym samym został najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Walii, przeskakując w tej klasyfikacji Iana Rusha. Po tej historycznej chwili Ryan Giggs zareagował na ostrą grę Chińczyków i zdjął z boiska asa Królewskich, na co też z pewnością spojrzą przychylnym okiem włodarze klubu z Madrytu.

Ten wynik utrzymał się już do końca spotkania i Walijczycy mogą być w pełni zadowoleni ze swojej dyspozycji. Właściwie „przespacerowali się” po dużo słabszym rywalu i zapewnili sobie awans do kolejnej fazy China Cup. Gareth Bale natomiast zabiera do domu piłkę meczową i historyczny tytuł najlepszego strzelca swojej reprezentacji.

Chiny – Walia 0:6 (0:4)
0:1 Gareth Bale 2' (asysta: Sam Vokes)
0:2 Gareth Bale 21' (asysta: Sam Vokes)
0:3 Sam Vokes 38' (asysta: Andy King)
0:4 Harry Wilson 45' (asysta: Gareth Bale)
0:5 Sam Vokes 58' (asysta: Harry Wilson)
0:6 Gareth Bale 62' (asysta:Joe Allen)

Walia: Hennessey; John, Davies (Mepham 70'), Williams, Chester, (Watkins 73') Gunter; Allen (Evans 63'), King; Wilson, Vokes (Bradshaw 63'), Bale (Woodburn 63').

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!