Advertisement
Menu
/ MARCA

MARCA: Cristiano nie zagra z Las Palmas

Portugalczyk ma jasne priorytety

Trofeo Pichichi kusi Cristiano Ronaldo i niewątpliwie byłoby ostatecznym potwierdzeniem, że to nie jest jeszcze jego koniec na najwyższym poziomie. Portugalczyk jednak na tyle dojrzał, że widzi jednak ważniejsze cele do spełnienia. MARCA informuje, że z tego powodu atakujący po powrocie z reprezentacji nie zagra na wyjeździe z Las Palmas i będzie przygotowywać się wyłącznie do pierwszego meczu z Juventusem.

Po zakończeniu przerw na kadry Real Madryt w sobotę uda się na najdłuższy ligowy wyjazd w sezonie na Wyspy Kanaryjskie, a następnie już we wtorek zagra w Turynie z Juventusem. Cristiano wyżej stawia swoje plany co do regeneracji i utrzymywania odpowiedniej dyspozycji od walki o Pichichi. Ostatnia bramkowa seria sprawiła, że traci do Leo Messiego już tylko 3 gole, ale to nie zmienia jego nastawienia. Wszyscy rozumieją, że sukces Królewskich w tym sezonie jest już zależny jedynie od Ligi Mistrzów i widzi to też sam atakujący. Jak pisze dziennik, woli on wręcz błyszczeć w środy niż zostać królem strzelców meczów weekendowych.

Po przyjściu Zidane'a stworzono dla Ronaldo plan rotacji, bo czasu nie zatrzyma nikt. Odpowiednia regeneracja i praca pozwalają jednak wydłużać karierę i Cristiano robi to teraz bez żadnych grymasów. Przeciwko jego występowi z Las Palmas przemawia nawet sama długa podróż i mocno skrócony czas na regenerację. Ekipa wróci z Wysp Kanaryjskich w niedzielę w środku nocy, a już w poniedziałek po południu poleci do Turynu. W wieku 33 lat Portugalczyk rozumie, że pewne wyzwania nie są już dla niego i do gry w klubie wróci na stadionie Juventusu. To oczywiście nie oznacza, że odpuści walkę o Pichichi, ale na razie ten cel jest odłożony na bok.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!