Advertisement
Menu
/ marca.com

Ewolucja Cristiano – bramki z pierwszej piłki

Aż 22 z 33 bramek po jednym dotknięciu futbolówki

Cristiano Ronaldo przechodzi ewolucję. W wieku 33 lat nie jest już tym szybkim i dynamicznym skrzydłowym, który łamał na bokach defensywę rywala. Ten Portugalczyk, którego znamy z czasów Manchesteru United, kiedy to swoimi niesamowitymi akcjami na skrzydłach wywalczył sobie transfer do Realu Madryt, jest już tak naprawdę historią. Teraz mamy okazję oglądać go w wersji 2018 – żyje z bramek. W swoich ośmiu sezonach w barwach Królewskich aż siedem razy przekraczał liczbę 40 trafień. Teraz, w swoim dziewiątym sezonie jest już tylko o 7 bramek od kolejnego pokonania tej granicy. I patrząc na jego ostatnie mecze, nikt nie ma wątpliwości, że tego dokona.

Obecny Cristiano dawkuje sobie wysiłek. W meczu z Eibarem potrzebował dwóch dotknięć piłki, aby po podaniu Modricia strzelić pierwszą bramkę. Drugą po dośrodkowaniu Carvajala zdobył z pierwszej piłki. I to jest właśnie klucz Portugalczyka, który wyspecjalizował się w tym, aby strzelać gole po tym jednym dotknięciu futbolówki. W ten sposób zdobył aż 22 bramki ze wszystkich 33 w tym sezonie – 66,66%. Innymi słowy dwie trzecie bramek zdobywa z pierwszej piłki – przewiduje akcję, wyprzedza obrońcę i zaskakuje bramkarza. Co prawda, sam Cristiano w dalszym ciągu widzi się bardziej w roli skrzydłowego, ale nie ulega wątpliwości, że powoli staje się typową dziewiątką.

Największe natężenie bramek z pierwszej piłki widzimy w ostatnich występach portugalskiego cracka. Od 1 stycznia zdobył w sumie 17 bramek, z czego aż 14 padło z pierwszej piłki. To aż 82,3% wszystkich trafień. Absolutnym rekordzistą pod tym względem wciąż pozostaje jednak Hugo Sánchez, który w sezonie 1989/90 dokonał niemożliwego – wszystkie 38 ligowych bramek zdobył z pierwszej piłki. Wydaje się, że wyrównanie rekordu Meksykanina jest nierealne, ale jeszcze jakiś czas temu takim wydawał się rekord strzelecki Raúla, którego Cristiano przegonił już trzy lata temu. Wszystko jest możliwe, gdy CR7 przechodzi w tryb killera.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!