Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, SER

Ramos: Przemawiać należy na boisku

Kapitan zatrzymał się w strefie mieszanej

Sergio Ramos zatrzymał się w strefie mieszanej po meczu z Paris Saint-Germain. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi kapitana Realu Madryt dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

– Ogólnie to był kompletny dwumecz. Pierwszy mecz zostawił po sobie u wielu osób wątpliwości, więc bardzo chcieliśmy zagrać tutaj na tym stadionie z tą ekipą. Wynik jest sprawiedliwy i jasny, Real był dziś lepszy. Real znowu pokazuje swoje w tych rozgrywkach. Ani jednak wcześniej nie odpadliśmy, ani teraz niczego nie zdobyliśmy. Zrobiliśmy ważny krok i czekamy na losowanie. Nie przechwalamy się, to wielki dwumecz, ale ciągle wiele przed nami.

– Real wyszedł dzisiaj w poszukiwaniu tego gola i zamknięcia dwumeczu od pierwszej minut. Chociaż zmierzyliśmy się z taką ekipą, to ustawienie i plan były bardzo kompletne. Na poziomie taktycznym poszło wszystko dobrze. W obronie ciężko pracowaliśmy, z przodu wysoko naciskaliśmy. Jesteśmy dumni z naszej pracy.

– Sprawiedliwy Zidane? Jak powtarzałem wam zawsze, zawsze wierzyliśmy w Zizou, nawet przy kilku słabszych wynikach w tym sezonie. Skład trenera zawsze jest najlepszy, on doskonale wie, kto jest w dobrej dyspozycji, bo widzi nas codziennie na treningach. Zawsze jego decyzje są szanowane. Przy tym w Realu bardzo ciężko jest wychodzić w pierwszym składzie. Rywalizacja jest świetna, ale oczywiście każdy chce grać. Na boisko może wyjść jedenastu i zdajemy sobie sprawę, że to trudna praca, czasami wręcz wkurzająca, ale niezależnie kto tu wychodzi, drużyna pokazuje swoje oblicze, pracuje, ma nadzieję na zwycięstwo. To naprawdę widać. Lucas i Marco mieli dzisiaj naprawdę niezłe osobiste egzaminy, ale poradzili sobie naprawdę niesamowicie dobrze. Ogólnie mają wielki sezon, to dwie wielkie siły na skrzydłach.

– Mbappé powiedział w grudniu, że PSG wyśle światu wiadomość? Niczego takiego nie zapamiętaliśmy. Ja sam mówiłem, że to nie my musimy pokazywać się światu, ale przy tym na murawie zawsze możesz pokazać się z różnej strony. My wolimy być przezorniejsi, wolimy przemawiać na boisku. Dzisiaj ten krok przybliża nas do celu, ale nie ma żadnej arogancji, bo ciągle niczego nie zdobyliśmy.

– Najlepszy mecz w obronie od lat? Jeśli uznajesz to za perfekcyjny występ, to oby ta forma się utrzymała. Możemy być wdzięczni, że wyróżniacie pracę w obronie, bo w futbolu wynik zakrywa pracę defensorów i ludzi pracujących w tyłach. Dzisiaj naprawdę ważne było przekazywanie pewności i mocy naszym graczom z przodu. Obrona poradziła sobie pod tym względem świetnie i oby było tak dalej, bo to pomaga zespołowi i jest naprawdę ważne w tych rozgrywkach.

– Real teraz na czele stawki faworytów? Real to Real. Obecnie to my jesteśmy mistrzami tych rozgrywek i to my bronimy tego tytułu. Dla nas to powód do dumy. Nikt nie obronił tego pucharu, my to zrobiliśmy i dlaczego mamy nie zdobyć trzeciego trofeum z rzędu? Jednak idziemy krok po kroku i czekamy na losowanie oraz następnego rywala.

– Wszyscy boją się Realu? Szanujemy wszystkich przeciwników, ale na dzisiaj mogę zapewnić, że nie boimy się nikogo. Mistrz musi pokonać najlepszych, to jest właśnie Liga Mistrzów.

– Problemy w lidze? Chciałbym mieć wytłumaczenie. To różne rozgrywki i z różnych powodów oraz dystansu w tabeli obecnie możemy podchodzić inaczej do różnych meczów. Staramy się zdobywać jak najwięcej punktów w lidze i to na pewno pomoże nam w Lidze Mistrzów.

– Skład to wielkie osiągnięcie Zidane'a? Może to was zaskakuje, gdy macie wstęp na 15 minut treningu w tygodniu i widzicie niewiele. My w środku widzieliśmy, że niektórzy wracają po kontuzjach i że może brakuje im rytmu do gry w Lidze Mistrzów, a do tego Lucas czy Marco weszli na wyjątkowy poziom. Stąd decyzja trenera, która nas nie zaskakuje, bo na treningach każdego dnia poziom jest niesamowity. Najważniejsza jest rywalizacja i możliwość wybierania.

– Cristiano? On przemawia sam za siebie na boisku, o nim nic nie trzeba mówić. On pokazuje swoje w każdym meczu i gdy czuje się dobrze pod bramką, korzystamy na tym wszyscy. Oby to trwało do końca sezonu.

Ultrasi? Wczoraj na konferencji mówiłem, że to nie zmienia dla nas absolutnie niczego. Każdy wykorzystuje swoje zalety, by wyprowadzić rywala z równowagi. Ani kibice, ani presja na sędziego na nas nie wpłynęły. Przemawiać należy na boisku, a reszta zostaje na zewnątrz, bo to na nas nie wpływa w żaden sposób. Race? Nie wiem, kto o tym decyduje, ale to nie jest komfortowe ani dla widzów, ani dla zawodników. Temat dymu nie jest miły i trzeba to lepiej kontrolować.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!