Lucas: Brak miejsca w składzie na PSG nie byłby rozczarowaniem

Lucas Vázquez zatrzymał się w strefie mieszanej po meczu z Deportivo Alavés. Przedstawiamy wypowiedzi Hiszpana dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

– Mamy dobry okres jako zespół, łapiemy dobre odczucia, notujemy serię zwycięstw i strzelamy gole, co na początku sezonu nam nie szło i kosztowało nas za dużo punktów. Cieszymy się z tego okresu i teraz trzeba to teraz kontynuować.

– Brak miejsca w składzie na PSG byłby rozczarowaniem? Nie, rozczarowaniem nie. W Realu są sami wielcy zawodnicy, a decyzje podejmuje trener. Wydaje mi się, że czeka go bardzo ciężki wybór, a my ze swojej strony musimy być gotowi do zaprezentowania się na 100%, jeśli wybierze nas. Wspomnienia z 2015 roku? Tak, zagrałem wtedy w Paryżu. Czy to doświadczenie mi pomoże? Pomoże mi bycie w dobrej dyspozycji.

– Powołanie do kadry? Mogę powiedzieć, że chcę pracować i grać dobrze w Realu, a o reszcie decyduje selekcjoner, on tworzy kadrę. Najważniejsze dla mnie to walczyć o minuty w klubie i dobrze się prezentować na boisku. Niezależnie od wszystkiego będę tu pracować na maksa.

– Asysty? Cieszę się z moich liczb. Im więcej tworzymy okazji, tym więcej strzelamy goli. Statystyki to potwierdzenie dobrej gry zespołu.

– Patrzymy na tabelę i wyobrażamy sobie, co byłoby, gdyby nie straty punktów. Pierwsi przyznajemy się do błędów, brakowało nam czegoś, by powygrywać więcej meczów. Nie ma to jednak już znaczenia, trzeba iść do przodu. Czy nie jest za daleko? Daleko do końca, wszystko jest możliwe.

– Czyste konto? Jasne, że zawsze brak utraty bramki oznacza łatwiejszą drogę do zwycięstwa. Dzisiaj cały zespół z atakującymi pracował mocno w obronie.

– Cristiano pokazał wielkie koleżeństwo wobec Karima, który rozgrywał wielki mecz, ale nie mógł zdobyć bramki. To był piękny gest. Cris widział, że Karim potrzebuje tej bramki i oddał mu karnego. Cieszymy się z trafienia Karima i jego spotkania, to fenomen. Gdy całe BBC trafia, korzysta zespół, a to jest najważniejsze.

– Benzema jest podłamany? Naprawdę myślę, że właśnie nie. Karim wygląda bardzo dobrze. Nawet dzisiaj rozegrał wielkie spotkanie, dużo rozgrywał. Ja oceniam go bardzo dobrze, widzę, że jest naładowany. Może gol się przed nim opiera, ale przy takiej pracy to też przyjdzie.

– Jak dużo rozmawiamy o PSG? Ostatnio właśnie nie tak dużo. Skupiamy się na lidze, bo mamy teraz zaległe mecze i kolejki w środku tygodnia. Przyjdzie jeszcze czas na PSG.