Advertisement
Menu
/ RealMadrid TV, marca.com

Marcelo przejdzie badania we wtorek

Klub wydał wstępne oświadczenie na temat stanu zdrowia obrońcy

Marcelo nie ukończył wczorajszego meczu z Realem Betis. Brazylijczyk w 28. minucie meczu padł na murawę bez udziału rywala i momentalnie złapał się z mięsień dwugłowy w prawym udzie. Wicekapitan próbował jeszcze rozbiegać uraz i pokazywał, że wszystko jest w porządku, choć sposób jego poruszania sugerował zupełnie coś innego. Boczny obrońca wyraźnie utykał i Zinédine Zidane zdecydował, że nie zamierza podejmować zbędnego ryzyka, więc po półgodzinie gry na boisku pojawił się Theo Hernández.

Wciąż nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz Marcelo i na konkretne informacje w tej sprawie będzie trzeba poczekać przynajmniej do wtorku. To właśnie wtedy Brazylijczyk ma przejść szczegółowe badania w szpitalu uniwersyteckim Sanitasu La Moraleja, o czym poinformowano w nocy w RealMadrid TV, gdzie podano także, że defensor poczuł ukłucie w prawym udzie. Jutro zostanie więc wykonane badanie rezonansem magnetycznym, które nie mogłoby się udać dzisiaj, ponieważ w przypadku tego typu urazów wokół mięśnia pojawia się obrzęk, który przysłania ewentualne uszkodzenia mięśnia.

Hiszpańscy dziennikarze poinformowali z kolei, że po spotkaniu Marcelo bez problemu przeszedł przez strefę mieszaną i nie kulał. Odczucia samego gracza są pozytywne, o czym mówił też Zinédine Zidane podczas pomeczowej konferencji prasowej. Z wstępnych obserwacji można wysnuć przypuszczenie, że w mięśniu doszło jedynie do przykurczu, co oznaczałoby, że 29-latkowi wystarczyłoby jedynie kilka dni odpoczynku. Problem pojawi się dopiero wtedy, jeśli okaże się, że w mięśniu doszło jednak do choćby najmniejszego naderwania. Byłoby to równoznaczne z tym, że Marcelo potrzebowałby cudu, żeby zdążyć na rewanżowe spotkanie z PSG, które zostanie rozegrane już za 15 dni. Na razie niemal pewne jest tylko to, że zawodnik nie wystąpi w zaległym meczu 16. kolejki z Leganés.

W tym sezonie Brazylijczyk nabawił się już raz naderwania 2. stopnia w tylnej części mięśnia dwugłowego lewej nogi. Co ciekawe kontuzji doznał również w meczu z Betisem, ale wówczas jego odczucia nie były najlepsze i już kilka minut po ostatnim gwizdku sędziego było mniej więcej wiadomo, że czeka go nieco dłuższa przerwa. Marcelo przegapił wtedy spotkania z Deportivo Alavés, Espanyolem i Borussią Dortmund, a jego rehabilitacja trwała trzy tygodnie, choć początkowo prognozowano, że obrońca wróci do gry po miesiącu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!