Advertisement
Menu

Klasyk w walce o Puchar Króla

Królewscy bronią tytułu

Real Madryt i Barcelona powalczą o koszykarski Puchar Króla. Królewscy w drodze do finału wyeliminowali Unicaję i Tenerife, natomiast Katalończycy pokonali Baskonię i Gran Canarię, która występowała w roli gospodarza turnieju. Czeka nas zatem starcie dwóch najbardziej utytułowanych hiszpańskich drużyn. Oba zespoły mają na swoim koncie łącznie aż 50 zwycięstw w 82 edycjach Pucharu Króla. Nieco lepiej prezentują się madrytczycy, którzy zwyciężali 27 razy przy 23 tryumfach Barçy. Tę przewagę udało się wypracować w ostatnich latach. Drużyna Pablo Laso zwyciężyła w czterech ostatnich sezonach i jest już niepokonana od ponad pięciu lat w Pucharze Króla. Warto jednak dodać, że ostatnia porażka przytrafiła się z… Barceloną.

Real Madryt był murowanym faworytem do udziału w finale i to zwycięstwa w całych rozgrywkach. Obecność Barcelony na tym etapie już taka pewna nie była. Dla Katalończyków to trudny sezon. W Lidze Endesa spisują się dobrze, mimo kilku porażek na koncie, ale fatalnie wypadają w Eurolidze. Skutkiem było zwolnienie Sito Alonso. Nowym trenerem został Svetislav Pešić. Serb ma pomóc w odbudowie koszykarskiej Barcelony, z którą w 2003 roku sięgnął po potrójną koronę – wygrał Euroligę, mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla. Początek pracy ma bardzo udany. Doprowadził drużynę do finału rozgrywek, ale teraz na jego drodze staje Real Madryt. Co ciekawe, po zakończeniu turnieju w Lidze Endesa odbędzie się kolejny Klasyk.

Królewscy są faworytami dzisiejszego meczu, a do tego na ich korzyść przemawia terminarz turnieju. Rozpoczynali walkę o tytuł w czwartek i mieli później dzień odpoczynku. Barcelona ćwierćfinał rozgrywała dopiero w piątek, a wczoraj pół godziny przed północą skończyła rywalizację z Gran Canarią. Puchar Króla jest bardzo intensywnym turniejem, dlatego możliwość złapania oddechu w trakcie może okazać się kluczowe. W tym sezonie Real Madryt grał z Barceloną dwukrotnie. Oba mecze rozegrano w Madrycie. W Lidze Endesa niespodziewanie to Katalończycy wygrali, ale w Eurolidze sytuacja wróciła do normy i to Blancos cieszyli się ze zwycięstwa. Dzisiaj podopieczni Pablo Laso będą faworytami, ale Klasyk zawsze rządzi się własnymi prawami. Zwycięstwo na pewno nie przyjdzie łatwo, lecz jeśli się uda, końcowy tryumf będzie smakował wyjątkowo dobrze.

Mecz rozpocznie się o godzinie 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!