Advertisement
Menu
/ RealMadridTV, COPE

Ramos: Ani wcześniej nie byliśmy martwi, ani teraz nie mamy awansu

Kapitan zatrzymał się w strefie mieszanej

Sergio Ramos zatrzymał się w strefie mieszanej po meczu z Paris Saint-Germain. Przedstawiamy wypowiedzi kapitana dla dziennikarzy radiowych i telewizyjnych.

– Drużyna ogólnie rozegrała bardzo dobry mecz, była bardzo konkurencyjna w starciu z rywalem, który ma światowej klasy graczy. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo i po straceniu gola zespół doskonale zareagował, wierząc i ruszając po wygraną. To było kluczowe, walczyliśmy dalej, chociaż oni mają tak utalentowanych i szybkich zawodników z przodu. My jednak wyszliśmy do przodu, staliśmy razem i walczyliśmy, a pod bramką byliśmy skuteczni. Wynik jest ogólnie sprawiedliwy, ale ani wcześniej nie byliśmy martwi, ani teraz nie mamy awansu. To dobry krok, ale dwumeczu jest otwarty.

– PSG było faworytem? Bronimy tytułu, a Bernabéu to wielka scena dla każdego zawodnika. Wszyscy chcą pokazać się tu z dobrej strony przed całym światem. Ale cóż, nie zawsze można wywieźć stąd dobry wynik. Real trzeba zabić 7 razy jak kota. Odpowiedzieliśmy na krytykę? Nie musieliśmy niczego udowadniać, nasze sukcesy robią to za nas.

– Sędzia? Nie wiem… Nie jestem tu, by mówić o arbitrze. Takie gadanie niczego teraz nie zmieni. Wiemy, że 6 marca czeka nas tam trudny rewanż i oddamy tam życie, by przejść dalej. Ale jeśli ktoś chce teraz spekulować czy analizować sędziego, nie jest to dobry moment.

– Ustawienie 4-4-2? Dla nas najważniejsze jest zaangażowanie grupy i każdego zawodnika, który wychodzi na boisko, BBC czy kogokolwiek. Musimy być ponad wszystkim, tymi systemami i po prostu wychodzić z nożami w zębach. Real tego wymaga, oddawania duszy w każdej minucie, każdym meczu, jaki rozgrywasz. Chociaż nikt nie lubi siedzieć na ławce czy na trybunach, to grać może tylko jedenastu. To decyzje tylko Zizou, ale przy tym sezon jest długi i w takim czasie wszyscy jesteśmy ważni. Niektórzy bardziej od innych w pewnych okresach, ale należy podkreślać jedność, która jest kluczem do sukcesu. Kiedy dowiedzieliśmy się o Isco? Jak zawsze, w dniu meczu.

– PSG to jednak z wielkich ekip do pobicia w Europie. Bardzo wyrównany zespół, nie tylko mają doskonały atak. W obronie też mają świetnych i doświadczonych graczy, w środku moim zdaniem grają dwaj cudowni pomocnicy jak Verratti czy Rabiot. A ci z przodu tworzą swoje różnice. Nasz zespół rozegrał jednak bardzo kompletne spotkanie. W obronie potrafiliśmy mieć odpowiednie timingi przy tych niesamowitych atakujących i to ważny krok, tyle.

– Kibice? Przede wszystkim, niesamowite przyjęcie. Nagrałem kawałem, potem to wrzucę. Jesteśmy im wdzięczni, za ich odpowiedź. Gdy napotykasz takie Bernabéu, to masz dwunastego zawodnika. Fani niosą cię na skrzydłach i są tak ważni jak nasza praca na murawie.

– Czym jest Liga Mistrzów dla Realu? Wystarczy chyba powiedzieć, że Real ma 12 Pucharów Europy, to pokazuje, czym są dla nas te rozgrywki. Mamy najwięcej tych tytułów, teraz wygraliśmy 2 razy z rzędu i chcemy obronić ten tytuł. Herb jednak nie wygrywa meczów, trzeba zrobić swoje na murawie.

– Dlaczego ekipa jest inna w lidze? Mógłbym odwrócić to pytanie do ciebie, że nie jest tym samym wyjazd na stadion Levante, czym jest przyjazd tutaj na mecz z PSG. To inna motywacja, ale faktycznie musimy mieć praktycznie te same chęci w starciu ze wstępnie mniejszym rywalem, bo te starcia są tak samo ważne, nawet jeśli odbywają się w innych rozgrywkach. Wszystkim należy się maksymalny szacunek i wszystkie mecze są ważne. Znamy jednak okoliczności z tego sezonu, liga jest daleko i odpadliśmy z Pucharu, wiadomo, że to był finał na śmierć i życie. Pierwszy krok jest świetny.

– Zidane powinien zostać na kolejny sezon niezależnie od wszystkiego? Nie myślę ani nie sądzę niczego. To pytanie do Florentino, on jest od tych decyzji oraz także do trenera, bo może wygra Ligę Mistrzów i zechce odejść. To możliwe? Nie wiem, to jedna z możliwości. Wy jesteście pewni, że jak wygra, to na pewno zostanie, a może zechce odpocząć. Nigdy nie wiadomo. Cieszmy się tą chwilą, a potem zobaczymy.

– Neymar do Realu? Znacie moją opinię, ale ja się tym nie zajmuję. Dzisiaj bronię swoich graczy, a on u nas nie gra.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!