Advertisement
Menu
/ MARCA

Neymar przyjeżdża tym razem już jako „Messi”

Brazylijczyk to absolutny lider swojego zespołu

Po odejściu Neymara z Barcelony każdy wyrobił swoje zdanie na temat powodów, przez które Brazylijczyk zdecydował się na ten ruch. Często poruszaną kwestią była chęć wyjścia z cienia Leo Messiego i jak mawiają Amerykanie, „posiadania swojej drużyny”. Argentyńczyk miał pozycję, która miała ograniczać i rzucać cień na kolegę.

Neymar chciał zostać liderem zespołu i być w największym stopniu odpowiedzialnym za jego ofensywę. To ma miejsce w Paryżu, gdzie Brazylijczyk otrzymał status, jaki w Barcelonie ma Messi oraz pełną swobodę poczynań w ofensywie. Dzisiaj atakuje on nie tylko z lewej flanki, ale porusza się po całej szerokości boiska i próbuje maksymalnie wpływać na grę ekipy. Jego znaczenie było doskonale widoczne w sobotę, gdy przeciwko zamkniętej na swojej połowie Tuluzie dotykał piłkę 137 razy, wykonując aż 100 podań, co jest rekordem Ligue1 i najlepszym wynikiem wśród atakujących w tym sezonie w pięciu najmocniejszych ligach w Europie. Poza takim wpływem Neymar jest też najczęściej faulowanym zawodnikiem we Francji.

MARCA analizuje, że liczbowo wpływ Neymara na grę PSG już przebił ten Messiego w Barcelonie. W sumie Brazylijczyk w tym sezonie zdobył 28 bramek i zanotował 16 asyst, mając bezpośredni wpływ na 44 gole. Argentyńczyk może pochwalić się wpływem na 41 trafień (27 bramek i 14 asyst). Jeśli faktycznie był to jeden z głównych powodów odejścia z Barcelony, to Neymar spełnił swój cel.

Poza wpływem liczbowym atakujący został też liderem zespołu. To on zabiera głos w szatni, to także on jest pierwszym wykonawcą rzutów wolnych i karnych. Ostatecznym wyzwaniem w tym kontekście wydaje się właśnie mecz z Realem Madryt na Santiago Bernabéu, gdzie Messi nie raz rozstrzygał mecze na korzyść Barcelony, pokazując się jako jej lider. Neymarowi na pewno nie brakuje motywacji, ale jutro będzie musiał pokazać wszystko, co potrafi na murawie, by pociągnąć swoją ekipę do wygranej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!