Moha: Przeżywam świetne chwile z pierwszym zespołem

Juvenil A pokonał wczoraj Krasnodar i awansował do 1/8 finału UEFA Youth League. Bohaterem ekipy Gutiego został 17-letni Moha Ramos, który w tym sezonie na co dzień trenuje z pierwszym zespołem. Krótkie wywiady z 17-latkiem przeprowadziły w nocy rozgłośnie SER i COPE. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi Hiszpana.

– Dostałem wiadomość od Zidane'a, pogratulowała mi zresztą cała ekipa, od pierwszego do ostatniego zawodnika, wszyscy. Jestem im wdzięczny za wszystko i dzisiaj jestem bardzo zadowolony z obronienia trzech karnych, dokonałem tego po raz pierwszy w karierze.

– Teraz dalej będę skupiać się na każdym treningu, a klub będzie decydować, gdzie mam pracować każdego dnia, z Juvenilem czy pierwszym zespołem. Codziennie rano przyjeżdżam do Valdebebas i treningu obu ekip są o tej samej porze, więc dowiaduję się czy mam iść, czy mam zostać, co mam robić.

– Gdy sędzia odgwizdał koniec i wiedzieliśmy, że nadchodzą karne, poczułem się naprawdę bardzo spokojny. Dostałem wsparcie od trenera, od całego sztabu i wszystkich kolegów. Poczułem się komfortowo i nastawiłem się na bronienie tych strzałów, które będą w zasięgu. Wszystko poszło świetnie.

– Guti objął mnie, pogratulował dobrze wykonanej pracy i podkreślał, że trzeba iść dalej z tym samym nastawieniem.

– De Gea i Courtois? Naprawdę się tym nie zajmuję. Jestem poza tymi wszystkimi debatami. Pracuję po prostu codziennie na maksa i uczę się od tych najlepszych piłkarzy na świecie.

– Wzór bramkarski? Dzisiaj przeżywam świetne chwile z pierwszą ekipą, próbując uczyć się wszystkiego, czego mogę od Keylora, Kiko i Luki. Jestem wdzięczny za sympatię, jaką mnie obdarzają i to, jak mnie przyjęli w swojej grupie. Cieszę się, że mogę to przeżywać.