Advertisement
Menu

Zapowiedź 16. kolejki Primera División

Barcelona podejmie Deportivo, a Eibar Valencię

Już dziś wieczorem rozpocznie się 16. kolejka La Ligi. Real Madryt oczywiście nie weźmie w niej udziału, ponieważ jutro zmierzy się z Gręmio w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Przez najbliższe tygodnie podopieczni Zidane'a będą mieli rozegrany jeden mecz mniej, co oczywiście może skutkować mniejszą liczbą punktów, a także spadkiem w tabeli ligowej. Wyjazdowe spotkanie z Leganés zostanie nadrobione w lutym.

O 21:00 Sevilla podejmie Levante. Teoretycznie można by nad tym meczem przejść do porządku dziennego, ponieważ obie ekipy przechodzą przez nienajlepsze chwile i to może być tak dla jednych, jak i dla drugich przełamanie. Jednak ważną wiadomością jest powrót na ławkę trenerską Eduardo Berizzo, który pomyślnie przeszedł operację raka prostaty. Ta wiadomość powinna ucieszyć całą futbolową Hiszpanię.

Jutro zostaną rozegrane nietypowo tylko trzy mecze, a pierwszy z nich zacznie się o 16:15. Derby Baskonii, czyli starcie Athletiku Bilbao z Realem Sociedad. Faworytami będą raczej gospodarze, szczególnie po porażce Txuri-Urdin z Málagą przed własną publicznością. Następnie Eibar podejmie Valencię. Nietoperze muszą gonić Barcelonę i wydaje się, że Rusznikarze nie będą dla nich wielką przeszkodą. Wieczorem na Wanda Metropolitano Atlético postara się wykorzystać jednak ewentualne potknięcie podopiecznych Marcelino, a przeciwnik do tego doskonały – Deportivo Alavés. Rok temu Baskowie urwali tu punkty Rojiblancos, ale to już nie jest ta sama drużyna.

W niedzielne południe czeka nas starcie dwóch niespodzianek tego sezonu – Girony i Getafe. W roli faworytów wystąpią raczej Katalończycy, którzy ostatnio radzą sobie naprawdę dobrze i dzięki trzem punktom będą mogli wskoczyć nawet na 6. miejsce. Następnie na Balaídos uda się Villarreal, który już na dobre wypadł z walki o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Celta z kolei będzie chciała wygrać, by punktami zrównać się właśnie z Żółtą Łodzią Podwodną. Najdłuższą podróż w Primera División mają za sobą gracze Espanyolu, którzy zmierzą się na wyjeździe z Las Palmas. Wyspiarze potrzebują na gwałt punktów, ponieważ obecnie są czerwoną latarnią ligi, ale i Papużki nie mogą się relaksować. Ostatnia tragiczna forma odnalazła swoje odzwierciedlenie w pozycji w tabeli i strefa spadkowa zaczęła się niebezpiecznie zbliżać.

Wieczorem Barcelona podejmie na Camp Nou Deportivo La Coruńa. Faworytami są oczywiście gospodarze i może byśmy nie stawiali aż tak kategorycznego krzyżyka na Galisyjczykach, gdyby nie ich słaba dyspozycja – znajdują się tuż nad strefą spadkową. W tym fakcie można jednak odnajdywać drobne powody do optymizmu, ponieważ podopieczni Garitano muszą po prostu walczyć o życie w Primera División.

Kolejkę zamknie poniedziałkowy mecz Málagi z Realem Betis. Los Boquerones ostatnio zdobyli Estadio Anoeta i z pewnością będą chcieli kontynuować dobrą passę i wykorzystać ewentualną porażkę Deportivo La Coruńa. Z kolei byli koledzy Daniego Ceballosa potrzebują zwycięstwa, by wrócić do walki o europejskie puchary.

16. kolejka Primera División
Piątek, 15 grudnia
21:00 Sevilla FC – Levante UD

Sobota, 16 grudnia
16:15 Athletic Bilbao – Real Sociedad
18:30 SD Eibar – Valencia CF
20:45 Atlético Madryt – Deportivo Alavés

Niedziela, 17 grudnia
12:00 Girona FC – Getafe CF
16:15 Celta Vigo – Villarreal CF
18:30 UD Las Palmas – RCD Espanyol
20:45 FC Barcelona – Deportivo La Coruńa

Poniedziałek, 18 grudnia
21:00 Málaga CF – Real Betis

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!