Advertisement
Menu
/ as.com

Karim Benzema – napastnik widmo

Fatalna forma Francuza

Kibice Realu Madryt wciąż czekają na Karima Benzemę. Nie dlatego, że jest kontuzjowany, ale dlatego, że w tym sezonie jest nieskuteczny, a jego wpływ na grę zespołu jest znikomy. Cały tercet BBC zaginął, a jednym z piłkarzy, na którego spada największa krytyka, jest właśnie francuski napastnik, który już kilkukrotnie był wygwizdywany na Santiago Bernabéu.

Los Blancos mocno skomplikowali sobie sytuację w La Lidze i po 12. kolejce tracą do liderującej Barcelony 10 punktów. Jednym z głównych problemów ekipy dowodzonej przez Zinédine’a Zidane’a jest skuteczność. Od napastników wymaga się przede wszystkim strzelania bramek, jednak madrycka „9” nie jest i nigdy nie był wielkim goleadorem. Benzema tłumaczy się mówiąc, że napastnik to nie tylko gole, jednak w tym sezonie zapisał na swoim koncie raptem dwie asysty. Ani nie otwiera kolegom drogi do bramki, ani nie kieruje do niej piłki. Strzela bramkę średnio co 468 minut.

Wczorajszy mecz z Atlético to doskonałe podsumowanie formy Benzemy w tym sezonie. To jasne, że nie strzelił bramki, bo spotkanie zakończyło się remisem 0:0, jednak Francuz przez 75 minut gry nie potrafił oddać ani jednego strzału. Karim wykonał 35 podań, z czego tylko 26 znalazło adresata. Celność zagrań na poziomie 74,3% to najsłabszy wynik w całym zespole. Marco Asensio zmienił Benzemę na kwadrans przed końcem meczu i zanotował dwa odbiory, czyli dokładnie tyle samo, co Benzema przez 75 minut. Co więcej, napastnik Królewskich nie popełnił wczoraj żadnego faulu, co wiele mówi o jego poziomie zaangażowania.

Jednym z najlepszych wspomnień madridistas związanych z występami Benzemy w derbach jest akcja z rewanżowego starcia w półfinale Ligi Mistrzów na Vicente Calderón w ubiegłym sezonie. Karim przedryblował trzech obrońców Atleti i otworzył Realowi drogę do finału Champions League. To była akcja, która na zawsze zapisze się w kartach historii klubu, jednak fakty są takie, że spotkania z Los Rojiblancos nie leżą Benzemie. Od ponad dwóch lat nie zdobył bramki przeciwko Atlético. Francuz po raz ostatni wpisał się na listę strzelców w derbach 4 października 2015 roku. W sumie Benzema wystąpił w 28 meczach z Atleti, w których zdobył tylko trzy gole. To bardzo słabe liczby, jak na podstawowego napastnika Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!