Pogrzeb żony Don Alfredo

Sara Freites Varela, żona Alfredo di Stefano, zmarła w sobotę rano w szpitalu Gregorio Marañón, po dwóch dniach przebywania na oddziale intensywnej terapii. Od kilku lat zmagała się Ona z ciężką chorobą.

Wczoraj o godz. 10:15 ciało Sary zostało przeniesione na cmentarz Almudena, gdzie odbył się oficjalny pogrzeb. Po 10 minutach trumnę przeniesiono do miejsca swojego przyszłego spoczynku. Na czele pochodu żałobnego szedł Don Alfredo, by ostatni raz pożegnać swoją ukochaną małżonkę. Florentino Perez, wraz z żoną, szedł tuż obok byłego piłkarza Królewskich razem z członkami najwyższych władz Realu Madryt, z Esperanzą Aguirre, prezydentem Comunidad de Madrid, byłymi piłkarzami Królewskich (Pachín, Zoco, De Felipe, Amancio i innymi) oraz z najwybitniejszymi postaciami sportu tj. ze znanym trenerem Fernando Zabrano, byłym piłkarzem Atletico Juanem Carlosem Pedrazą, prezesem futsalowej drużyny Boomerang Interviú Manuelem Stornem oraz z Jorge Valdano i Diego Maradoną.

Ceremonia pogrzebowa na cmentarzu Almudena zakończyła się o godz. 11:00. Real Madryt łączy się w bólu i składa najszczersze kondolencje rodzinie zmarłej. Warto przypomnieć, że podczas sobotniego meczu Sevilli z Realem, piłkarze Królewskich grali z czarnymi opaskami na ramieniu symbolizującymi żałobę, natomiast Alfredo di Stefano licznie odwiedzili w tym dniu byli piłkarze klubu (Camacho, Santisteban, Sanchís, Míchel, Martín Vázquez…) oraz selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Luis Aragonés.