Advertisement
Menu
/ Kristobal, Leszczu

Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Bardzo dobry występ Jamesa

James Rodríguez zaprezentował się najlepiej spośród byłych i wypożyczonych zawodników Realu Madryt. Kolumbijczyk zdobył bramkę w starciu z RB Leipzig. Powody do zadowolenia ma również Coentrão, który zaliczył udany występ w lidze. Ważną informacją jest również powrót Viníciusa po kontuzji. Brazylijczyk stopniowo będzie łapał rytm meczowy.

Wypożyczeni
Fábio Coentrão (Sporting CP)
W wyjazdowym meczu z Rio Ave wybiegł na boisko w podstawowym składzie i pozostał na nim do ostatniego gwizdka. Był bardzo aktywny i często podłączał się do ataku. To właśnie Fábio zaliczył najwięcej kontaktów z piłką w zespole Sportingu. Jego stroną drużyna starała się atakować znacznie częściej niż prawą flanką. Do tego ani razu nie stracił piłki, więc można pozytywnie ocenić jego występ.
Ocena WhoScored: 6,9/10

Federico Valverde (Deportivo La Coruńa)
Ekipa młodego Urugwajczyka mierzyła się wczoraj na wyjeździe z Las Palmas i potrafiła odwrócić losy meczu z 0:1 do 3:1. Jednak sam Federico zaprezentował się dosyć przeciętnie i nie wniósł nic niecodziennego do gry Galisyjczyków, pomimo że wystąpił na swojej nominalnej pozycji, a nie na lewym skrzydle, jak to miało miejsce ostatnimi czasy. Został zmieniony w 61. minucie.
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 2/3


James Rodríguez (Bayern Monachium)
Kolumbijczyk odpoczywał w środę i nie zagrał w meczu pucharowym z RB Leipzig. Bayern awansował dopiero po serii rzutów karnych, a drużyna z Lipska miała okazję rewanżu już w sobotę. W starciu ligowym James wyszedł na boisko od pierwszej minuty i odwdzięczył się trenerowi za zaufanie już w 19. minucie. Wykorzystał dogranie Arjena Robbena i zdobył bramkę na 1:0. Poza tym był bardzo aktywny, zanotował pięć kluczowych podań i oddał aż sześć strzałów. Dzięki takim występom na pewno będzie mógł liczyć na więcej szans od Juppa Heynckesa.
Ocena Kickera: 2/6 (1 – najlepsza, 6 – najsłabsza)
Ocena WhoScored 9,0/10

Lucas Silva (Cruzeiro)
Cruzeiro mierzyło się w lidze z Palmeirasem. Lucas zaczynał mecz na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku w 71. minucie. Nie zdążył w tym czasie pokazać niczego pozytywnego. Zaledwie ośmiokrotnie był przy piłce, a raz ją stracił. Jest jednak pewien postęp, ponieważ we wcześniejszych spotkaniach nie podnosił się z ławki.
Ocena WhoScored 5,9/10

Philipp Lienhart (SC Freiburg)
Środkowy obrońca nie wystąpił w starciu ze Stuttgartem z powodu kontuzji kolana. Pod jego nieobecność Freiburg przegrał na wyjeździe 0:3. Austriak wróci do gry najwcześniej za cztery tygodnie.

Martin Ødegaard (Heerenveen)
Heerenven w minioną środę pożegnało się z Pucharem Holandii. Przegrało na wyjeździe z Willem II Tilburg 1:2. Ødegaard znalazł się w wyjściowej jedenastce i został zmieniony na kwadrans przed końcem. Norweg i jego drużyna znów nie stanęli na wysokości zadania i przegrali czwarty mecz z rzędu. Martin miał kilka udanych zagrań, lecz nie przełożyło się to na korzyść dla zespołu.

W lidze Heerenven przedłużyło passę porażek do pięciu, przegrywając z AZ Alkmaar, mimo że prowadziło 1:0. Przy golu duży udział miał Ødegaard, który zapisał na koncie piękną asystę. Norweg mógł również zdobyć bramkę, ale zabrakło mu trochę szczęścia. Próbował strzelać najczęściej ze swojej drużyny – trzykrotnie – z czego dwa razy jego uderzenia zmierzały w światło bramki. Udany występ Martina, lecz jego zespół znów schodził z boiska pokonany.
Ocena WhoScored: 7,4/10

Vinícius Júnior (Flamengo)
W ćwierćfinale Copa Sudamericana Vinícius wrócił do kadry po kontuzji, ale trener postanowił zostawić młodego zawodnika na ławce rezerwowych. Flamengo pokonało na wyjeździe Fluminense 1:0. W lidze Vinícius dostał szansę na występ, chociaż nie znalazł się w podstawowym składzie. Wszedł na murawę w 68. minucie i nie miał zbyt wiele czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności. Zaliczył tylko dziesięć kontaktów z piłką, a mimo to zdążył zapisać na koncie jedno kluczowe podanie. Flamengo bezbramkowo zremisowało z Vasco da Gama.
Ocena WhoScored: 6,5/10

Odeszli w letnim okienku transferowym
Álvaro Jiménez (Getafe CF)
Hiszpan wciąż leczy kontuzję, odniesioną po starciu z Sergio Ramosem w meczu z Realem Madryt. Jego koledzy wygrali u siebie 2:1 z Realem Sociedad i mają pewne miejsce w środku tabeli.

Álvaro Morata (Chelsea)
W meczu pucharowym z Evertonem zaczął na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku dopiero w 85. minucie. Nie miał zbyt wiele czasu, by się pokazać, jednak jego zespół i tak wygrał 2:1. W sobotę wrócił do wyjściowej jedenastki The Blues, którzy mierzyli się z Bournemouth. Na początku drugiej połowy zaliczył asystę przy trafieniu Edena Hazarda. Gol Belga na 1:0 rozstrzygnął rezultat meczu na korzyść Chelsea. Poza tą sytuacją Morata nie imponował.
Ocena WhoScored 6,8/10

Morata ponownie wyszedł w pierwszej jedenastce w ligowej potyczce z Watfordem. Kiedy opuszczał murawę Stamford Bridge, The Blues przegrywali 1:2. Dzięki dwóm trafieniom jego zmiennika, Michy'ego Batshuayia, oraz Césara Azpilicuety Chelsea pokonała ekipę Marco Silvy 4:2, a 25-latek po raz kolejny nie zachwycił.
Ocena WhoScored 6,2/10

Danilo (Manchester City)
Brazylijczyk w końcu wrócił do gry, jednak nie może być do końca zadowolony ze starcia przeciwko Wolverhampton. Obywatele długo męczyli się z zespołem z Championship i o rozstrzygnięciu musiały zdecydować rzuty karne (0:0 po 120 minutach). Danilo nie było już wtedy na boisku, ponieważ w 103. minucie został zmieniony przez Kyle'a Walkera. Dzięki świetnemu występowi Claudio Bravo drużyna Pepa Guardioli awansowała do kolejnej rundy.

W lidze Manchester City wygrał 3:2 na wyjeździe z West Bromem, ale Danilo nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Diego Llorente (Real Sociedad)
Baskowie mierzyli się na wyjeździe z Los Azulones i ulegli im 1:2. Diego, pomimo tego niekorzystnego rezultatu, był jednym z najjaśniejszych punktów Realu Sociedad i spędził na murawie pełne 90 minut. Przy bramkach nie miał zbyt wiele do powiedzenia i z reguły udanie interweniował, powstrzymując piłkarzy Getafe. Ocena WhoScored: 7,0/10
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3


Enzo Zidane (Deportivo Alavés)
Baskowie podejmowali Valencię i przegrali 1:2. Wydaje się, że to właśnie oni są najpoważniejszymi „kandydatami” do spadku. Enzo natomiast już chyba na dobre nie znajduje uznania w oczach trenera i kolejny raz nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych.

Jorge Burgui (Deportivo Alavés)
Hiszpan, podobnie jak Enzo, nie jest pierwszym wyborem trenera, pomimo że czasem jednak dostaje szanse gry. Tym razem tak nie było i Burgui spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

Mariano Díaz (Olympique Lyon)
Tradycyjnie znalazł się w wyjściowym składzie swojej drużyny, która u siebie mierzyła się z Metz. Tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Olympique wygrał 2:0 po dwóch trafieniach będącego w znakomitej formie Nabila Fekira. Mariano był najbliżej pokonania bramkarza gości w 49. minucie, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek.
Ocena WhoScored 6,8/10

Mario Hermoso (RCD Espanyol)
Papużki nie przestają pozytywnie zaskakiwać i wczoraj pokonali dobrze spisujący się od początku sezonu Real Betis 1:0. Mario już tradycyjnie wybiegł w pierwszym składzie i spisał się bardzo dobrze, świetnie radząc sobie z atakami graczy Verdiblancos. Miał ogromy udział w utrzymaniu czystego konta i z wielką przyjemnością patrzy się na jego rozwój. Spędził na boisku pełne 90 minut.
Ocena WhoScored: 7,2/10
Ocena Marki 2/3:
Ocena Asa: 3/3


Pepe (Beşiktaş)
Beşiktaş przerwał negatywną passę w lidze i pokonał na wyjeździe Alanyaspor 2:1. Pepe spędził na boisku cały mecz i nie ponosi winy za utratę bramki. W defensywie prezentował się bardzo solidnie i często przerywał akcje rywali. Miał najwięcej odbiorów w całym spotkaniu, nie tylko w swojej drużynie.
Ocena WhoScored: 7,0/10

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!