Advertisement
Menu
/ as.com

Pierwszy raz Cristiano

Portugalczyk zadebiutuje na Estadi Montilivi

Cristiano Ronaldo szuka kolejnego stadionu, gdzie będzie mógł po raz pierwszy wpisać się na listę strzelców i jutro spróbuje dokonać tej sztuki na Estadi Montilivi. Portugalczyk grał do tej pory na 32 stadionach w Primera Divisón (33, jeśli liczymy Santiago Bernabéu), jednak nie każdy debiut CR7 na terenie rywala był wymarzony.

Nie da się ukryć, że Cristiano notuje najgorszy początek sezonu ligowego, od kiedy dołączył do Realu Madryt. Lada moment będziemy mieli listopad, a zawodnik ma na swoim koncie tylko jedną bramkę, zdobytą z Getafe. To niepokojące, mając na uwadze, że Ronaldo zdobył 286 goli w 270 spotkaniach ligowych. Równie niepokojące są statystyki dotyczące pierwszych występów Cristiano na obcych stadionach: strzelał bramki tylko przy 18 okazjach. W niemal 44% przypadków piłkarz nie był w stanie pomóc Królewskim poprzez wpisanie się na listę strzelców.

Na szczęście słabe statystyki Cristiano nie przekładają się w tak znaczącym stopniu na wyniki Los Blancos. Real wygrał 25 ze wspomnianych 33 spotkań. Tylko dwukrotnie Królewscy nie zdobyli ani jednego punktu: podczas pierwszej wizyty z Portugalczykiem na Camp Nou i San Mamés. Niemniej, nie można zapominać, że Cristiano potrafił się przywitać z lokalną publicznością w wielkim stylu. Tak było chociażby na Sánchez Pizjuán, gdzie Ronaldo w swoim debiucie zanotował cztery trafienia.

Choć Cristiano nie strzelał bramki podczas pierwszej wizyty na 14 stadionach, to często dokonywał tej sztuki podczas kolejnych wyjazdów. W sumie piłkarz nie zdobył jeszcze gola tylko na czterech obiektach: na Nuevo San Mamés, Estadio Gran Canaria, Anoeta i Nuevo Arcángel. Ronaldo nie trafił również nigdy do siatki na Butarque, jednak też nigdy tam nie zagrał. Przed rokiem w starciu z Leganésem Zinédine Zidane posłał do boju „Real Madryt B”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!