Advertisement
Menu
/ as.com

Real może pobić rekord Santosu, ale nie rekord świata!

River Plate strzelało w 96 meczach z rzędu

Od kilku miesięcy w mediach pojawia się informacja o rekordzie Santosu, który strzelał bramki w kolejnych 73 oficjalnych spotkaniach w latach 1961–1963. W niedzielę na Estadio Anoeta Real Madryt wyrównał serię brazylijskiej drużyny, ale… nie wyrównał rekordu świata. MisterChip, specjalista od piłkarskich statystyk, pracujący między innymi dla dziennika AS, ESPN czy Ondy Cero, informuje, że najdłuższą serią meczów ze strzelonym golem może pochwalić się River Plate.

Argentyńczycy trafiali do siatki w 96 kolejnych grach w latach 1936–1939. Kilka lat później ekipa River zyskała przydomek La Máquina, kiedy w jej ataku występowali Muńoz. Moreno, Pedernera, Labruna i Loustau. Legendarny zespół nie zdobył takiej sławy jak Santos Pelégo prawdopodobnie dlatego, że w tamtych latach nie organizowano Copa Libertadores, ani Pucharu Interkontynentalnego.

Trzy lata przed powstaniem La Máquina River zdobywało bramki w 96 oficjalnych meczach z rzędu, strzelając 316 goli i tracąc 132. W czasie tej passy Los Millonarios zanotowali 72 zwycięstwa, 13 remisów i 11 porażek, co pozwoliło na zdobycie sześciu oficjalnych tytułów: Copa Campeonato (1936), Copa de Oro (1936), Copa Aldao (1936), Campeonato de Primera División (1937), Copa Ibarguren (1937) i Copa Aldao (1937). Liderem tamtej drużyny był José Manuel Moreno, który wówczas był uważany za najlepszego piłkarza świata. Moreno wystąpił w 91 z 96 wspomnianych spotkań, zdobywając 77 bramek (niemal 25% wszystkich trafień River w czasie rekordowej serii).

Zatem jeśli Real Madryt zdobędzie w dzisiejszym starciu z Betisem co najmniej jedną bramkę, to pobije „tylko” rekord Santosu i będzie mógł się pochwalić drugą najdłuższą tego typu passą w historii. Przypomnijmy, że w maju Królewscy pobili wyczyn Bayernu Monachium, który strzelał bramki w 61 kolejnych meczach w latach 2013–2014, co było najdłuższą serią w wykonaniu jakiejkolwiek europejskiej drużyny.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!