Advertisement
Menu

Przed meczem z Realem Sociedad

<small>34. kolejka Primera Dvision, sobota, 22:00</small><br /> Liga zbliża się do...

34. kolejka Primera Dvision, sobota, 22:00
Liga zbliża się do końca i w zasadzie jedyną niewiadomą pozostaje to, jakie drużyny zajmą trzecie i czwarte miejsca, premiujące do eliminacji do Ligi Mistrzów. Niestety, ale szanse na to, że Barce dosięgnie na ostatnie pięć kolejek wielki kryzys są marne. Mimo tego, a także sporych osłabień, z Realem Sociedad Królewscy wygrać powinni.

Real Sociedad San Sebastian to w zasadzie drużyna środka tabeli, choć dwa lata temu swoją grą przypomniała swoje lata świetności, gdy dwa razy z rzędu zdobywała mistrzostwo Hiszpanii (1981, 1982). Obecnie z czterdziestoma pięcioma punktami zajmuje 12. miejsce. Wszyscy pamiętamy pierwsze spotkanie obu drużyn - piękną bramkę Ronaldo, jeszcze piękniejszą Nihata, a potem ewakuację Santiago Bernabeu z powodu zagrożenia bombowego. Wszystko skończyło się szczęśliwie i końcowe siedem minut zdecydowano rozgrać tuż po nowym roku. Wtedy to na ławce trenerskiej debiutował Luxemburgo i okrzyknięto go cudotwórcą, gdy po bramce Zidane'a z karnego Real Madryt mecz wygrał. Teraz o zwycięstwo będzie wiele trudniej, tym bardziej, że po zwycięstwach z Deportivo i Betisem morale piłkarzy trenera Amorrortu będzie bardzo wysokie. Zresztą w ostatnich trzech sezonach na Anoeta gospodarze zawsze wygrywali z Królewskimi.

A forma Królewskich wreszcie jest równa, szkoda, że brakowało tego na początku sezonu. W meczu z Realem Sociedad będzie niestety bardzo trudno, gdyż wykartkowani zostali Zidane, Samuel i Salgado - czy słusznie niech każdy odpowie sobie sam po obejrzeniu spornych sytuacji. W każdym bądź razie apelacje nie przyniosły skutku i tej trójki na Anoeta nie zobaczymy. Nie zobaczymy również Luisa Figo, który z powodu drobnej kontuzji nie znalazł się w kadrze na mecz. Jednak nawet gdyby pojechał do Galicji to nie zobaczylibyśmy go w wyjściowej jedenastce mimo tylu absencji ważnych zawodników - trochę to dziwne zważywszy na to, że w tym sezonie był najczęściej chwalonym zawodnikiem Realu Madryt. Cóż, ktoś zdecydował, że czas Luisa w Madrycie się skończył. Skład próbowany na treningach był następujący: w bramce oczywiście Iker Casillas, a przed nim Helguera, Pavon, Roberto Carlos i na prawej obronie Albert Celades. Luxemburgo na prawej obronie testował również Beckhama, więc prawdopodobne jest, że w drugiej połowie zobaczymy taki wariant. Linię pomocy stanowić będą Gravesen, Beckham i Solari, który już dawno nie grał w podstawowym składzie, a co więcej rzadko wchodził na boisko z ławki. Å?ącznikiem między napastnikami będzie Raul, a z przodu zagra dwójka Ronaldo, Owen. Czy ta jedenastka odniesie szóste zwycięstwo z rzędu dowiemy się w sobotę wieczorem.

Prawdopodobny skład:
Real Sociedad: Alberto; Zubiaurre, Labaka, Brecht, Garrido; Barkero, Aramburu, Mladenovic, Uranga, Mikel Alonso, Kovacevic
Real Madryt: Casillas; Celades, Helguera, Pavon, Roberto Carlos; Gravesen, Solari, Beckham; Raul, Owen, Ronaldo
Sędzia: Turienzo Alvarez
Stadion: Anoeta
Stacje transmitujące mecz: Autonómicas, La 2, Sky Sports 3, Kanal 5 DK, TV4 Plus, Sport 1 Hungary, Sky Sport 3 (Włochy), Canal+Sport (Polska)

W trakcie spotkania tradycyjnie zapraszamy na relację live oraz na kanał irc #realmadrid w sieci Polnet.


Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!