Advertisement
Menu

Wygrana Brazylii, 90 minut Marcelo i Casemiro

Dla <i>Seleção</i> trafiali Paulinho i Coutinho

Brazylia pokonała w domowym meczu eliminacji do mundialu Ekwador. Gole zdobyli Paulinho i Coutinho. Marcelo i Casemiro rozegrali po 90 minut. Co ciekawe, obrońca Królewskich był kapitanem swojej reprezentacji. Tym zwycięstwem gospodarze zapewnili sobie wygranie eliminacji w strefie CONMEBOL.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnych strzałów Paulinho i Wlliana, które jednak nie znalazły drogi do bramki. Po pierwszym zrywie gospodarze jednak stanęli, a impas na boisku trwał do 30. minuty. Wtedy odważniej zaatakowali Ekwadorczycy, dochodząc do swojego pierwszego strzału w meczu. Brazylia odpowiedziała najpierw groźną sytuacją Jesusa, który świetnie się zastawił, ale będąc sam przed bramkarzem źle trafił w piłkę, a następnie z 30 metrów uderzył Casemiro. Bramkarz rywali wypluł futbolówkę przed siebie, ale nikt do niej nie dopadł, by wbić ją do bramki. W pierwszej połowie nie zdarzyło się wiele więcej, a gra gospodarzy była mocno rozczarowująca. Nie było widać u nich inspiracji.

Druga połowa nie rozpoczęła się inaczej. Brazylia okupowała połowę rywali, ale z wrzutek i dryblingów niewiele wynikało. W końcu gospodarze przełamali mur gości dośrodkowaniem z rzutu rożnego. Piłka od Williana minęła grupkę graczy na pierwszym słupku i trafiła do niepilnowanego na 5. metrze Paulinho. Ten po przyjęciu uderzył mocno w kierunku bramki, przełamując ręce bramkarza. Warto dodać, że w tamtym momencie nowy pomocnik Barcelony brał udział w 7 z ostatnich 11 goli swojej kadry w eliminacjach, strzelając 5 bramek i asystując przy kolejnych 2. Już trzy minuty później po odbiciu przez bramkarza strzału Williana świetnie po krótkim słupku uderzał Neymar, ale jego strzał Banguera wybronił wystawiając w odpowiednim momencie stopę. Ekwador został dobity w 76. minucie przez Coutinho, który wykorzystał świetne zachowanie w dwójkowej akcji Jesusa. Dobrą wiadomością dla Zidane'a była żółta kartka Marcelo, która oznacza dla obrońcy Królewskich zawieszenie oraz prawdopodobny wcześniejszy powrót do Madrytu.

Brazylijczycy już w marcu zapewnili sobie awans na mundial. Ich mecz nie zachwycił, ale kilka indywidualnych akcji wystarczyło na Ekwadorczyków. Marcelo jak na swoje standardy rozegrał spokojny mecz, oddając pierwszoplanową rolę na lewej flance Neymarowi. Z kolei Casemiro zabezpieczał ofensywne popisy kolegów i pomagał w wyprowadzaniu akcji, do tego raz groźnie uderzając. Kolejny mecz Seleção rozegra we wtorek o 22:30, a jej rywalem będzie Kolumbia.

Brazylia 2:0 Ekwador
1:0 Paulinho 69' (asysta: Willian)
2:0 Coutinho 76' (asysta: Jesus)

Brazylia: Alisson; Alves, Marquinhos, Miranda (46', Silva), Marcelo; Paulinho, Casemiro, Augusto (59', Coutinho); Willian (84', Luan), Jesus i Neymar.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!