Advertisement
Menu

Dzisiejsze okładki

Co na pierwszych stronach?

Mecz Realu i wygrana Barcelony to główne tematy na niedzielnych okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.

MARCA

„Kolejna do kolekcji” – Real odbierze dzisiaj trofeum za wygranie 33. mistrzostwa. Bernabéu będzie fetować kwartał ze zdobytą Ligą Mistrzów, Superpucharem Europy i Superpucharem Hiszpanii. Pierwszy wielki mecz w tej lidze, w którym Nacho będzie jedynym dostępnym środkowym obrońcą, by zatrzymać Valencię.

Messi zawodzi i Messi decyduje. Argentyńczyk nie trafił karnego, ale ustrzelił dublet. Atleti bez bałaganu strzela dwa gole w cztery minuty. Cooper i Germade zdobyli złoty medal w K2 500. Márquez zdobył pole position i pobił rekord toru. Williams kontaktował się z Fernando Alonso.

AS

„Noc otwarcia” – kontuzja Varane'a sprawia, że trzeba improwizować na środku obrony u boku Nacho. Valencia przyjedzie na Bernabéu z Murillo i Kondogbią.

Messi ciągnie wózek w oczekiwaniu na wzmocnienia. Atleti zmiotło Las Palmas. Tylko Contador był w stanie odpierać ataki Fromme'a. Hamilton wyrówna rekord zdobytych pole position Schumachera. Márquez wygrał kwalifikacje po raz szósty z rzędu.

Mundo Deportivo

„Messi 351” – Leo podbija swój bramkowy rekord w lidze i jest już o 100 bramek przed Telmo Zarrą, który był kiedyś najlepszym ligowym strzelcem w historii. Debiut Paulinho, Sergi Roberto wrócił na bok obrony, powrót Iniesty, a Valverde zagrał ósemką wychowanków.

Wciąż trwają negocjacje w sprawie Coutinho, a André Gomes może zostać sprzedany lub wypożyczony. Barcelona krzyczy: „Nie boję się”. Pół miliona ludzi oddało hołd ofiarom zamachów. Quique chce, żeby jego drużyna wykazała się ambicją. Trzy historyczne punkty dla Girony. Hamilton wyrównał rekord Schumachera. Márquez znów zdobył pole position.

Sport

„Z pieczątką Messiego” – Barça odniosła wygraną w Vitorii, do której poprowadził ją Leo, który strzelił dwa gole, przestrzelił karnego i trafił w poprzeczkę.

Liverpool zgadza się na odejście Coutinho. Girona odniosła pierwszą wygraną w lidze. Barcelona wyszła na ulice i krzyczała: „Nie boję się”

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!