Advertisement
Menu

Pierwsze przetarcie

Przed meczem z Manchesterem United

Pierwszy mecz o Superpuchar, drugi mecz o Superpuchar, trzeci mecz o Superpuchar. Początek sezonu w wykonaniu Realu Madryt nie będzie oszczędzał nam emocji. To właśnie wtedy Los Blancos otrzymają szansę na zmierzenie się z bardzo dobrymi zespołami. Zanim jednak zagrają z Manchesterem United i Barceloną o coś więcej niż prestiż, staną w szranki przeciwko tym zespołom w International Champions Cup. I choć słowo „puchar” występuje w nazwie tego turnieju, żaden z ośmiu klubów (w edycji amerykańskiej) nie myśli o tym, by to rezultaty były priorytetem. Najważniejsze jest przygotowanie się do sezonu.

I nie inaczej jest w przypadku Realu Madryt. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że dziś absolutnie żaden wynik nie będzie ani sygnałem ostrzegawczym, ani powodem do radości. Czerwone Diabły są już po trzech przedsezonowych meczach, dlatego nie będziemy zdziwieni, jeśli to właśnie podopieczni José Mourinho będą szybsi, dokładniejsi, bardziej pomysłowi, po prostu lepsi. Królewscy są natomiast po ciężkich treningach z Antonio Pintusem, co raczej nie oznacza, że należy spodziewać się świeżości w ich nogach.

Manchester United ma już za sobą trzy mecze. Tacy gracze jak Paul Pogba czy Romelu Lukaku powoli nabierają rytmu treningowego, o czym na własnej skórze przekonali się zawodnicy Los Angeles Galaxy, Real Salt Lake i Manchesteru City. Wyniki 5:2, 2:1 i 2:0 nie sprawiają, że Los Blancos powinni trząść się ze strachu, ba!, nawet trzy manity by tego nie oznaczały. Trzeba pamiętać bowiem o tym, że wynik ma dziś absolutnie drugorzędne znaczenie.

Co zatem będzie dziś najważniejsze? Test z mocnym rywalem. Podejrzewamy, że przed starciem o Superpuchar Europy w Skopje ani jedni, ani drudzy nie będą przesadnie głodni rywalizacji. Zinédine Zidane ma z pewnością jeszcze jeden cel na dziś, prawdopodobnie na drugą połowę: jak spiszą się piłkarze, z którymi w zeszłym sezonie nie miał do czynienia na co dzień? Chodzi nie tylko Theo Hernándeza, lecz o wielu graczy z młodszych kategorii. Warto przyjrzeć się też Achrafowi Hakimiemu, który w przyszłości może okupować prawą stronę obrony. Zwłaszcza że obecnie w kadrze Realu Madryt ze świecą można szukać innego prawego defensora niż Dani Carvajal.

Niemal dwa miesiące bez Realu Madryt to nie są wakacje. Piłkarze odpoczywają, czasem odpoczywamy też my – od emocji. Dziś pewnie jeszcze ich nie odczujemy w takim stopniu, w jakim kończyliśmy ubiegły sezon. Czas jednak nieco rzadziej podkreślać, że jesteśmy królami Europy (choć, jakby nie patrzeć, to wciąż prawda), a częściej obserwować, jak potoczy się kolejny sezon. To jeszcze nie próba generalna, to jeszcze żaden początek sezonu. Ale po prostu dobrze, że Real Madryt wraca do gry. Jak zawsze – tęskniliśmy.

Początek meczu o 23:00. Transmisję przeprowadzą TVP1, TVP Sport i sport.tvp.pl.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!