Cristiano zagra o Superpuchar Europy?

Porażka Portugalii z Chile i opuszczenie zgrupowania reprezentacji przez Cristiano Ronaldo może zmienić daty, które były początkowo wpisane w jego okres przygotowawczy. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że atakujący przegapi wszystkie mecze sparingowe w Stanach Zjednoczonych i zacznie sezon dopiero od spotkań o Superpuchar Hiszpanii z Barceloną. Nadal trudno spodziewać się, by Portugalczyk zagrał choćby przez minutę w którymś z przedsezonowych meczów i prawdopodobnie nie poleci nawet do USA, ale pojawia się cień szansy, że Cristiano będzie już gotowy na starcie o Superpuchar Europy przeciwko Manchesterowi United.

Mecz przeciwko Czerwonym Diabłom odbędzie się 8 sierpnia w Skopje. Do tego czasu minie dokładnie 41 dni od ostatniego spotkania, w którym wystąpił Cristiano. To wystarczający czas, by Ronaldo odzyskał siły i należycie odpoczął po długim sezonie. Piłkarz ma wrócić do treningów z drużyną na tydzień przed meczem o pierwszy puchar. Najważniejszą informacją dla Królewskich jest fakt, że Portugalczyk nie nabawił się w ostatnich dniach nawet najmniejszego urazu i nie będzie musiał tracić czasu na rehabilitację, jak miało to miejsce w zeszłe wakacje, gdy do gry wrócił dopiero we wrześniu.

Ostateczna decyzja o występie w Macedonii będzie jednak należała do Cristiano i Zinédine'a Zidane'a. Trener nie będzie zresztą na to naciskać, bo trudno znaleźć ku temu inne argumenty niż występ Ronaldo w potyczce o tytuł ze swoim byłym klubem. Podstawowy cel jest taki, aby napastnik wszedł w sezon w dobrej formie. Odpoczynek sprawdził się w ostatnim sezonie, gdy do marca Ronaldo częściej odpoczywał, a później zaliczył jeden z najlepszych okresów w karierze, będąc decydującym w kluczowych momentach w Lidze Mistrzów.